MetalSide.pl

mefistofeles · Wysłany: 3 Mar 2006, 02:08 Temat postu: Monstrum

Z NADZIEJĄ BUDZISZ SIĘ CO DNIA
BY POCZUĆ ZNÓW WOLNOŚĆI SMAK
I NIE DAĆ SIĘ ZATRZYMAĆ ... NIE
WYPRZEDZIĆ NOC WYPRZEDZIĆ DZIEŃ

O kapeli usłyszałem rok temu. Witek Olejniczak wcisnął Mariusowi ich płytę mówiąc, że to największa konkurencja Chainsaw. Mariusz przesłuchał i stwierdził, że dno. Nie wierząc mu specjalnie przeszukałem muzyka.wp.pl i trafiem na stare empterójki Monstrumów - z 1997 roku, wśród nich kawałki Metalowy miecz i wolności smak. No i tu mnie masz - oczarowały mnie.

Sama płyta jednak po pierwszym razie zrobiła wrażenie takiesobie - wydało mi sie, że trzy gitary to ciut za dużo, jednak po dłuższym przesłuchaniu tez mnie zaczęła kręcić.

Jaki metal gra Monstrum? Bezpretensjonalny klasyczny heavy. Nie znajdziesz tam eksperymentów brzmieniowych (moża poza trzecią gitarą) czy fajerwerków. Teksty banalnie proste, ale chwytające za ucho, serce i trafiające głęboko do duszy Smile

Muzyka z niezłym jajem, o której cięzko się pisze za to wyjątkowo łatwo słucha. Polecam - próbki na ich stronie:
[link widoczny dla zalogowanych] oraz
[link widoczny dla zalogowanych]

Marius Magnus · Wysłany: 3 Mar 2006, 02:22 Temat postu:

Konfabulujesz waćpan.

Po pierwsze, nie wcisnął a sprzedał za uczciwe pieniądze. Po drugie, gdy zobaczyłem w Bydgoszczy podczas zeszłorocznego "Dżihad tour" "Za horyzontem ciszy" oczęta mi się zaświeciły, jako że czytałem tu i ówdzie, że album to świetny, a zespół obiecujący (utworów z demo nie ściągałem). Nabywszy więc, oczekiwałem bardzo wiele... i zawiodłem się, jak to często u mnie bywa.

Przez długi czas w ogóle nie mogłem tego słuchać - odrzucało mnie po dwóch, trzech utworach. A w końcu, nie pamiętam dlaczego i w jakich okolicznościach przekonałem się doń, co więcej - zakochałem się w tej płycie . A jedyny jak na razie koncert Monstrum, jaki dane mi było widzieć, w lipcu roku ubiegłego w Malborku ostatecznie mnie przekonał Razz

A teraz z niecierpliwością wypatruję czasów, kiedy znów pojawią się nieco bliżej mego miejsca zamieszkania - obym nie musiał czekać długo. Very Happy

gumbyy · Wysłany: 3 Mar 2006, 02:44 Temat postu:

"Za horyzontem ciszy" to bardzo fajne granie, podoba mi się Smile

Na koncertach też kapela daję radę, także ogólnie jest ok.

44 · Wysłany: 3 Mar 2006, 12:18 Temat postu:

Jak dla mnie zespół genialny Smile

Genialny w sowej prostocie i bezpośredniości, własnie czegoś takiego mi na polskiej scenie brakowało, czystego prostego heavy z banalnymi tekstami po polsku Smile

(Miecz czy Chainsaw za duzo kombinowali, pierwsi z tektami a drudzy z muzyką).

Pierwszy raz MonstuM usłyszałem jak mi mefisto puścił "Metalowy miecz" porównując chórek z "Reptile" Helloweenu, a potem jakoś samo poszło i dziś wg mnie to oni rządza polską scena heavy.

Płyta jest dobra, mimo tego, ze tak troche na jedno kopyto, ale własnie to kopyto najbardziej lubie, nastepna podobno ma być już bardziej urozmaicona Smile

Za to koncerty oszałamiające, niestety zaliczyłem tylko 2, (z czego jeden prawie na wyłączność Wink

) i niestety tylko 30minutowe. W Malborku zostali zapowiedzeni jaki polskie Iron Maiden i ten opis najbardziej do nich pasuje Smile

Trasy z Chainsaw nie moge do odżałowac do dzis i nie bede mogł. Wrrr. Mam nadzieje, ze zawitaja w bardziej przystepne regiony na północy Smile

Herman · Wysłany: 3 Mar 2006, 12:50 Temat postu:

jak ja i I.R. juz kiedyś wspominalismy: Chainsaw to se moze przy Monstrum pogrywac na weselach Laughing

Wróże niezła przyszłośc Monstrum Smile

mefistofeles · Wysłany: 3 Mar 2006, 12:53 Temat postu:

a ja nie - tzn nie wyjda poza Polskę to raz i jeśli nie zmienią stylu (co by im na dobre nie wyszło) to przejdą w niszę. Żebyśmy się rozumieli - Monstrumy wymiatają, słucha się i ch bosko, ale nic nowego do metalu nie wnoszą, nie różnią się od dziesiątek kapel, które grały wcześniej.

44 · Wysłany: 3 Mar 2006, 13:28 Temat postu:

Wracając do MonstruM: nic nowego faktycznie nie wnoszą. Poza tym, ze istnieją. W Polsce nikt wiecej tak nie gra. A to juz duzo. Jeśli ludzie bedą chciali ich słuchać, wystarczy. Przyklad alternatywny: co tydzien wybija sie jakis hiphłopowie rapujacy dokładnie tak samo jak wszyscy inni, majacy tego samego menagera, wydany przez te sama wytwornie. Nic nowego nie wnosi, ale wciaz malo i malo. Tak samo z MonstruM. Takich zespołów brakuje, wiec ten przetrwa Smile

mefistofeles · Wysłany: 3 Mar 2006, 13:30 Temat postu:

44 · Wysłany: 3 Mar 2006, 13:46 Temat postu:

Uwierz, że warto. Jak orgazm Smile

Stratovaria · Wysłany: 3 Mar 2006, 15:42 Temat postu:

Dla mnie to najlepszy polski zespół w ogóle Cool

gorthad · Wysłany: 3 Mar 2006, 16:13 Temat postu:

sas · Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów

jak to juz kiedys stwierdzilismy jedyne bierne pogo w progresji na monstrumach wystepuje Very Happy

Krzysiek [MetalSide] · Wysłany: 4 Mar 2006, 02:43 Temat postu:

Strati, ale to już w odpowiednim temacie Wink

Co do Monstrum, to fajne granie. Ostatnia płytka, to muza, która nie wymaga zbytniego używania głowy podczas słuchania, inna sprawa, że ma to swój urok. Troszkę się to po czasie nudzi, ale raz-dwa razy do roku sprawdza się bardzo miło. A porównania do Chainsaw? To tak jakby Malucha do Forda porównywać Wink

(DeaDe) · Wysłany: 4 Mar 2006, 10:55 Temat postu: Re: Monstrum

I.R. · Wysłany: 5 Mar 2006, 13:57 Temat postu: