MetalSide.pl

Jak weźmiesz 10 fanów Manilli to 10 różnych zestawień dostaniesz.
A Atlantis mi się najbardziej podoba z tych po powrocie, pozostałe nie są złe, ale raczej na jedno kopyto. Z tamtych każda była inna ...

Mowa o płycie na której nawet Jarzombek sam nie był w stanie wykrzesać nic z prościutkich riffów, a każdy utwór sprawiał wrażenie powstałego w pośpiechu i ze źle dobranymi refrenami? Mowa o płycie, n ...

A propos tego urywania jajec...dokładnie który kawałek? Wśród tych gniotów nie znalazłem ani jednego.

Prawdziwy fan Manowar to człek nieobiektywny i zachwyci się nawet pierdem Adamsa do słoika po k ...

Dorwałem w końcu oryginały na analogach dwóch świetnych kapel proto-hard rockowych: Bull Angus z 1971 i Dust z tego samego roku. Zaledwie 40 euro za oba.

Widziałem ich w tym roku w Cardiff. Świetny występ, gdzieś z 250 osób było. Można było podejść i poczuć zapach potu Adamsa.

I cieszę się, że to było wtedy a nie teraz czy później.
Jakby my mieli s ...

Tylko pozazdrościć...choć z setu wywaliłbym 7 kawałków i zastąpił je innymi.
Ale nie zawsze ma się tracklistę marzeń.

Myślałem, że od początku rozmawiamy o dobrym metalu, a nie o arcydziełach. Jak ktoś jest zaślepiony to będzie zachwalał też Marduk. Kiedyś może pojmiesz podskórną potęgę debiutu. A może nie...co począ ...

Nie doceniasz potęgi Spellbound. Ta płyta jest monolitem i odrobinę wiary i większego wsparcia ze strony wytwórni MCA wybiłoby ich kto wie czy nie do pierwszej ligi. Technicznie byli sprawniejsi od De ...

Generalnie udzielam się forach angielskojęzycznych, teraz mam więcej czasu niż zazwyczaj, a jak się to zmieni zobaczymy.

W pojedynku wydanych mniej więcej w tym samym czasie Masquerade i Savageland, X-Wild mordują Kasparka i przeciągają go pod kilem jak chcą. Krytycy X-ów słuchali chyba tylko mało udanego debiutu debiut ...

Ten zespół jest jak Angel Witch i Diamond Head. Albo lubisz albo nie, trudno być wybiórczym w stosunku do Weira i spółki. Akceptuję nawet ten gniotowaty okres 1984-1987, choć nie sluchałem wieki i szc ...

Moja piątka:

1. Thundersteel
2. Nightbreaker
3. The Brethren Of The Long House
4. Fire Down Under
5. Inishmore

No niestety w ostatniej dekadzie coraz gorzej z płyty na płyty. Jak byłoby w pr ...

Moja piątka:

1. Conspiracy
2. Voodoo
3. Abigail
4. Puppet Master
5. Them

Dobrze, że wrócił. Warto zarzucić sobie bootlega ze Szwecji z zeszłego miesiąca, aby przekonać się, że ten falset dal ...

Ja też...ale nie powiesz, że One Law For Them nie zabija Shocked

Niestety, nie mogę się podpisać pod zachwalaniem głosu Leather.
Temu wokalowi po prostu brakowało drapieżności, niejednokrotnie popadał w czysto rockową barwę. Tak było w Fighting To Stay Alive, I`ve ...