Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13 Lis 2006, 19:03 Temat postu: |
|
|
"Mistrz świata wagi ciężkiej Władymir Kliczko obronił w Nowym Jorku pasy federacji IBF i IBO, nokautując niepokonanego wcześniej Calvina Brocka, Olimpijczyka z Sydney. Pojedynek zakończył się w siódmej rundzie, kiedy po mocnym uderzeniu prawą ręką Brock padł na deski."
Oglądałem w niedzielę popołudniu
Walka dosyć mizerna, szczególnie nieciekawe były pierwsze rundy. Kliczko jakiś zestresowany chyba był, a Brock to przez całą walkę niewiele pokazał
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 13 Lis 2006, 19:19 Temat postu: |
|
|
Ja mialem inne zajecie i nie oglądałem.Nie załuje bo z tego co piszesz to nie za ciekawie było.
Ostatnio sobie pomyslalem kto by wlał Walujewowi i wyszło mi ze Lennox Lewis Szkoda ze gosc jest juz na sportowej emeryturze.To był prawdziwy mistrz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 25 Lis 2006, 03:51 Temat postu: |
|
|
pieeekny nokdaun
Andrew tymi pojedynkami z Bowe sie wypromował.Do dzis mam niedosyt ,ze zadnego z nich nie wygrał.
Wtedy był na szczycie.Szkoda ,ze nie wykorzystał swojej szansy.
W sobote gala z Włodarczykiem.(polsat sport 21,polsat 23)
Nasz bokser bedzie miał naprawde cięzką przeprawe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 26 Lis 2006, 00:35 Temat postu: |
|
|
ogladam na polsat sport gale włodarczyka.Niedługo walka wieczoru ale ja nie o nim.
Własnie odbyła sie walka Bonina z jakimś nakoksowanym Słowakiem.
Tego przeciwnika wzieli chyba z pod dyskoteki lub budki z piwem(powiedzieli chyba-"jedziemy do Polski,chodz przydasz sie").
Gosc zero techniki,w ogóle bokserskiego drygu-nic kompletnie.
Walka kabaret normalnie-publika brecht.Skrzecz tez odpowiednio skomentował umiejetnosci tego "boksera"
Słowak nie umiał prawidłowo trzymac gardy,zadac ciosu(przy uderzeniu lewym opuszczał prawe ramie,ale zadawał "z całej epy" z zajdałym ryjem )
Silny jak kon był ten opponent Bonina i nawet poslał go raz na deski.
Bonin poszedl niepotrzebnie na jakas wymiane ciosow .Wystarczylo jednynie zrobic krok w tyl przy ataku Slowaka i skontrowac(typ atakowal z opuszczona glowa"jezdziec bez głowy")
Jak ktos to widział to poprosze o dopisanie czegos od siebie.
Na gadu mam opis "Skąd oni wzieli tego śłowaka-mega lol )
aha Bonin wygrał przez tko
|
|
Powrót do góry |
|
|
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
Wysłany: 26 Lis 2006, 01:12 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Tomasz Adamek obronił tytuł mistrza świata w wadze półciężkiej (WBC). Polak pokonał po 12 rundach, niejednogłosnie na punkty Australijczyka Paula Briggsa.
Niestety walki nie oglądałem... |
Adamek swój chłop. W kościele daje 50zł na ofiarę! Yeah (mieszkam w tej samej malutkiej wsi co On ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 26 Lis 2006, 17:14 Temat postu: |
|
|
Lux napisał: |
Andrew tymi pojedynkami z Bowe sie wypromował.Do dzis mam niedosyt ,ze zadnego z nich nie wygrał.
Wtedy był na szczycie.Szkoda ,ze nie wykorzystał swojej szansy.
|
Mysle, ze mozna porownac kariery dwoch polskich sportowcow - Andrzeja Goloty i Adama Malysza. Obaj utalentowani, majacy mozliwosci, dobre warunki fizyczne odpowiednie do swoich dyscyplin. Tylko, ze Malysz mial wieksze szczescie w swojej karierze. Tak samo jak Golota mial slaba psychike, nie mogl sie przelamac chociaz trenerzy twierdzili, ze jest materialem na dobrego skoczka. I tu nagle BOOM!! Malysz zaczyna wygrywac! Nikt nie wie o co chodzi. I okazuje sie, ze z Adamem zaczeli pracowac odpowiedni ludzie - psycholog i fizjolog. Prawdopodobnie gdyby ich nie zatrudniono to Malysz pozostal by w cieniu i zakonczyl przedwczesnie kariere tak jak zamierzal. Bez zadnych sukcesow. Mysle, ze Golocie zabraklo takiego przelomu w karierze, nie zaczeli z nim pracowac ludzie ktorzy przygotowaliby go psychicznie, bo ze fizycznie rozwalilby swego czasu kazdego na swiecie nikt chyba watpliwosci nie ma. Jesli ktos tak nie uwaza to odsylam do linku ktory zamiescilem pare postow wczesnie. Bowe byl w tym czasie przez wiekszosc fachowcow uwazany za najlepszego boksera na swiecie!! A tu go obija jakis malo znany Polak! Szok! Tylko, ze problem tkwil w glowie Andrzeja. To chyba bylo do wyeliminowania. Niestety, tak sie nie stalo, a dzis juz za pozno. Szkoda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 5 Gru 2006, 23:29 Temat postu: |
|
|
Gołota wraca na ring w marcu!
Andrzej Gołota wróci na ring i wystąpi 3 marca na gali w Chicago (główną walką wieczoru będzie obrona tytułu mistrza świata przez Tomasza Adamka) - poinformował "Super Express". Rywalem Andrzeja Gołoty prawdopodobnie będzie 26-letni Mike Mollo. Amerykanin ma na koncie 17 zwycięstw (11 przez k.o.) i 1 porażkę (przez t.k.o z DaVarrylem Williamsonem). W swojej ostatniej walce - w październiku - znokautował Kevina McBride'a, pogromcę Mike'a Tysona. "Andrzej chce wygrać i następną walkę toczyć już o tytuł" - mówi Ziggy Rozalski, menedżer Gołoty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 5 Gru 2006, 23:53 Temat postu: |
|
|
o kurde ten Mollo jest swietny tzn ma serce do walki,umiejetnosci ciut mniejsze.Wtedy jak znokautowal Mc Bride'a walczyl jak LEW!!!
Andrew musi uwazac.Jak nie przespi pierwszych 15 sek walki to ma wygrana w kieszeni :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 10 Gru 2006, 22:46 Temat postu: |
|
|
Lux napisał: |
o kurde ten Mollo jest swietny tzn ma serce do walki |
Ja kolesia nie znam, ale Andrzej zwykle mial problemy z takimi nieobliczalnymi rywalami dlatego zaczynam trzasc o niego portkami W sumie wiadomo - Golota nie chce skonczyc kariery przegrana w pierwszej rundzie ale ma juz 38 lat i nie sadze zeby byl w stanie walczyc lepiej niz w poprzednich walkach.Wszystko zalezy od tego jakie wymagania postawi mu przeciwnik. Mimo wszystko walke obejrze chocbym mial zarwac nocke.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 11 Gru 2006, 19:25 Temat postu: |
|
|
Spoko,spoko.Golota wygra,poniewaz ma doswiadczenie i umiejetnosci.Tamten w poprzedniej walce pokazał serce do walki ale tu juz chyba to bedzie za mało.Niemniej załuje tego typa bo wtedy naprawde fajnie walczył,a teraz Andrew bedzie musiał go "skasować".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 12 Gru 2006, 22:37 Temat postu: |
|
|
Lux napisał: |
.Golota wygra,poniewaz ma doswiadczenie i umiejetnosci |
Golota umiejetnosci mial zawsze, a po walkach z Bowem, Lewisem, Grantem, Tysonem zyskal takze olbrzymie(??) doswiadczenie, a mimo to z takim Brewsterem walczyl jakby pierwszy raz na ringu sie znalazl. Trzymam kciuki za Golote, ale sie o chlopoka boje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 3 Lut 2007, 23:12 Temat postu: |
|
|
Juz dzisiaj w nocy walka Adamka. Jego rywal jeszcze nie przegral. Trzymajmy kciuki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 4 Lut 2007, 01:20 Temat postu: |
|
|
Chyba nie wytrzymam do rana.Videlec nastawiony.
Bez kitu przyznaje mam pelne gacie-tak jak zawsze.
Tomuś nie daj sie!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
Wysłany: 4 Lut 2007, 12:34 Temat postu: |
|
|
SZLAG BY TO!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|