MetalSide.pl

gumbyy

W sumie było to do przewidzenia: [link widoczny dla zalogowanych]
Very Happy

gumbyy · Wysłany: 18 Mar 2007, 16:48 Temat postu:

No i pierwsze koty za płoty... Kubica nie ukończył GP Australii...

Gil-galad · Wysłany: 18 Mar 2007, 19:33 Temat postu:

Ale już po pierwszym wyścigu widać, że BMW powinno być w tym sezonie znacznie groźniejsze. W kolejnych rundach na pewno będą punkty. Very Happy

K0stek · Wysłany: 18 Mar 2007, 19:57 Temat postu:

No fakt, szybcy są tylko żeby jeszcze niezawodne te maszyny były to będzie git :wink:

Krzysiek [MetalSide] · Wysłany: 19 Mar 2007, 19:56 Temat postu:

Kubica mówił o tym, że podczas testów wychodziły buraki, oby na kolejnych wyścigach defektów nie było bo szansa na kilka punktów była ogromna.

KHAN

Tak oglądam F1 i oglądam...i bezsprzecznie Heidfeld ma lepszy bolid od Kubicy:/ Jakoś nie chce mi sie wierzyć że to przypadek że Niemiec po raz kolejny z rzędu zalicza udany występ, a Robert po raz n'ty ma problemy ze swoim bolidem. Jak nie defekt skrzyni biegów to coś z nadwoziem itd. Confused

gumbyy

Krzysiek [MetalSide]

Coś mi się wydaje, że złej baletnicy... BMW wpakowało masę kasy w swoje bolidy, przecież dla nich liczą się dobre wyniki a nie to, żeby "udupić Polaka". Nie wierzę w sytuację, że Heidfeld ma super bolid, a Kubica totalnego wraka. Coś może jest na rzeczy ale na pewno nie w takim stopniu jak piszą w mediach. Heidfeld jest bardziej doświadczonym kierowcą i to niestety baaaardzo widać. Inna sprawa, że taki Hamilton miażdży rywali a przecież to młodzik.

Gil-galad

Ten młodzik ma samochód, który może konkurować z Ferrari. Ot, drobny szczegół. Wink

A teksty o "złej baletnicy" są równie idiotyczne co teoria spiskowa wg której BMW-Sauber celowo udupia Polaka. Laughing

Krzysiek [MetalSide]

Marcin wszystko się zgadza, Hamilton ma dobry wózek. Ale Kubica jest również w dobrej stajni, nie wierzę, że goście z BMW mają jeden dobry bolid, a drugi dupny. Zresztą, w kwalifikacjach wszystko jest ok, a podczas wyścigu już nie? Nie kapuję tego stąd tekst o złej baletnicy, Kubica to z pewnością dobry kierowca ale media zrobiły z niego gościa, który zaraz będzie wygrywał.

Gil-galad

Sugerujesz, że Kubica potrafi jeździć tylko w kwalifikacjach? I w wyścigu, nawet z lekkim samochodem nie potrafi pojechać już w takim samym tempie? Trochę to śmieszne... a nawet nie trochę. Wink

Zresztą warto zwrócić uwagę, że, gdy z samochodem jest wszystko w porządku, Kubica bez problemu uzyskuje czasy porównywalne z Heidfeldem. Póki co Heidfled ma tego farta, że jemu samochód sypie się na testach, a Kubicy w zawodach.

Gil-galad

A dla tych, którzy chcieliby zwalić winę na Kubicę, wypowiedź dyrektora technicznego BMW po wyścigu:

KHAN

hm...to jakim cudem po raz kolejny bolid Heidfelda działa bez zarzutu a Kubicy znow sie coś zepsuło?? Logicznie rzecz biorąc mogliby u Kubicy zastosować te same rozwiązania co u Heidfelda i Robert nie miałby problemów z dojechaniem do mety.Ale jeżeli jeden bolid dojeżdża na 4 miejscu, a w drugim wszystko nawala i po raz kolejny ten drugi zalicza nieudany występ...

Aha, i jeszcze jedno:

BMW Sauber - Niemiecka stajnia.Z jednej strony Heidfeld, Niemiec obyty z F1. Z drugiej Kubica, Polak jeżdżący drugi sezon w F1 i który nie zaliczył jeszcze jednego CAŁEGO sezonu. Jak myślicie, kto dostanie lepsze części?? Czy ten który jest już obyty z F1 czy ten który zaliczył tylko kilka rajdów??

Gil-galad

KHAN

Czyli co, Kubica nie umie jeździć?? To jakim sposobem dostał się do F1?? A może to przez ten jego styl jazdy. Tylko nie zapominajmy że jeżdżąc w taki sposób raz udało mu sie zdobyć w zeszłym sezonie 3 miejsce. W zbiegi okoliczności nie wierzę więc ta teza też odpada Smile