Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 10 Cze 2007, 20:45 Temat postu: |
|
|
Krwawisz napisał: |
No to niezle sie Kubica rozwalil...na szczescie chyba nic powaznego mu sie nie stalo choc wygladalo to masakrycznie |
No fakt, można było spodziewać się najgorszego... ten wypadek to makabra. Szczęście, że chyba nic groźnego się Kubicy nie stało. Oby.
EDIT:
Kubica jednak złamał nogę także chyba w tym sezonie Kubicy już nie zobaczymy. Ciekawe jak to się wszystko potoczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 11 Cze 2007, 15:56 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
EDIT:
Kubica jednak złamał nogę także chyba w tym sezonie Kubicy już nie zobaczymy. Ciekawe jak to się wszystko potoczy. |
Kubica jednak nie złamał nogi
Ponoć Robert już dopytywał się o niedzielny start w USA widać, że psychę ma mocną
|
|
Powrót do góry |
|
|
KHAN
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 9 Wrz 2007, 17:33 Temat postu: |
|
|
Dobra, ja teraz mam pyt,. Czy jeszcze ktoś śmie twierdzić że ten team nie sabotuje Kubicy?? Niektórzy mi gadali że jestem przewrazliwiony jak mowilem że team jest przeciw Polakowi. Zatem jak mi wytłumaczycie to co się stało przy pierwszym pitstopie Kubicy?? 2 kółka wcześniej Jakoś Heidfeldowi wszystko zmieniono błyskawicznie i bez problemów. U Kubicy nie dośc że samochód obsunął się podnoszącemu i potem nie mógł wyjąć podnośnika, człowiek zmieniający prawe przednie koło nie mógł trafić w śrubę, no ja bardzo przepraszam, ale to chyba nie ja się mylę.....Oo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Gość
|
Wysłany: 9 Wrz 2007, 17:38 Temat postu: |
|
|
KHAN napisał: |
Dobra, ja teraz mam pyt,. Czy jeszcze ktoś śmie twierdzić że ten team nie sabotuje Kubicy?? Niektórzy mi gadali że jestem przewrazliwiony jak mowilem że team jest przeciw Polakowi. Zatem jak mi wytłumaczycie to co się stało przy pierwszym pitstopie Kubicy?? 2 kółka wcześniej Jakoś Heidfeldowi wszystko zmieniono błyskawicznie i bez problemów. U Kubicy nie dośc że samochód obsunął się podnoszącemu i potem nie mógł wyjąć podnośnika, człowiek zmieniający prawe przednie koło nie mógł trafić w śrubę, no ja bardzo przepraszam, ale to chyba nie ja się mylę.....Oo |
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 9 Wrz 2007, 17:43 Temat postu: |
|
|
Nie, oni go nie sabotują. Oni po prostu są kretynami
|
|
Powrót do góry |
|
|
KHAN
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 9 Wrz 2007, 19:02 Temat postu: |
|
|
Szalony Gronostay napisał: |
KHAN napisał: |
Dobra, ja teraz mam pyt,. Czy jeszcze ktoś śmie twierdzić że ten team nie sabotuje Kubicy?? Niektórzy mi gadali że jestem przewrazliwiony jak mowilem że team jest przeciw Polakowi. Zatem jak mi wytłumaczycie to co się stało przy pierwszym pitstopie Kubicy?? 2 kółka wcześniej Jakoś Heidfeldowi wszystko zmieniono błyskawicznie i bez problemów. U Kubicy nie dośc że samochód obsunął się podnoszącemu i potem nie mógł wyjąć podnośnika, człowiek zmieniający prawe przednie koło nie mógł trafić w śrubę, no ja bardzo przepraszam, ale to chyba nie ja się mylę.....Oo |
|
Szalony, Ty chyba masz bardziej racjonalne wytlumaczenie tego co sie stalo...dalej napisz ze to byl przypadek Oo Albo ze Kubica miał znowu "pecha" Oo Bo takie stwierdzenie napewno wytłumaczy te ich błędy Oo
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10 Wrz 2007, 00:51 Temat postu: |
|
|
KHAN napisał: |
Czy jeszcze ktoś śmie twierdzić że ten team nie sabotuje Kubicy?? |
A serio, to ja śmiem tak twierdzić
Pooddychaj głęboko, później jeszcze raz i się zastanów... głęboko się zastanów po co zespół miałby to robić... oddychaj, oddychaj...
ps.
możesz też poczytać tą wypowiedź zainteresowanego
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 10 Wrz 2007, 00:57 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Pooddychaj głęboko, później jeszcze raz i się zastanów... głęboko się zastanów po co zespół miałby to robić... oddychaj, oddychaj...
l |
Gumbyy przecież to oczywiste... Team sabotował Kubicę bo jest polakiem! Oczywiście wcześniej wydając grube miliony na kontrakt i bolid
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Gość
|
Wysłany: 10 Wrz 2007, 01:20 Temat postu: |
|
|
To wszystko spisek niemieckiego teamu służący ośmieszeniu Polski na forum międzynarodowym, co ułatwi roszczenia Eriki Steinbach i jej kumpli
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10 Wrz 2007, 14:47 Temat postu: |
|
|
A może to "zemsta" Niemców za '45
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10 Wrz 2007, 15:40 Temat postu: |
|
|
KHAN napisał: |
Dobra, ja teraz mam pyt,. Czy jeszcze ktoś śmie twierdzić że ten team nie sabotuje Kubicy?? Niektórzy mi gadali że jestem przewrazliwiony jak mowilem że team jest przeciw Polakowi. Zatem jak mi wytłumaczycie to co się stało przy pierwszym pitstopie Kubicy?? 2 kółka wcześniej Jakoś Heidfeldowi wszystko zmieniono błyskawicznie i bez problemów. U Kubicy nie dośc że samochód obsunął się podnoszącemu i potem nie mógł wyjąć podnośnika, człowiek zmieniający prawe przednie koło nie mógł trafić w śrubę, no ja bardzo przepraszam, ale to chyba nie ja się mylę.....Oo |
ROTFL
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 7 Paź 2007, 16:18 Temat postu: |
|
|
Kolejny raz Kubica jedzie świetnie ale przegrywa ze sprzętem. Robi się to już mocno denerwujące...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 Mar 2008, 16:16 Temat postu: |
|
|
Kubica drugi w Malezji
Jak na razie to największy sukces naszego kierowcy w F1. Czekamy na wygraną
|
|
Powrót do góry |
|
|
tommer
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Myszków
|
Wysłany: 26 Mar 2008, 18:41 Temat postu: |
|
|
Niestety na wygraną możemy trochę poczekać. Na razie Kubica nie ma aż tak dobrego samochodu (cały czas Mclareny i Ferrari są lepsze), mimo że umiejętności ma porównywalne. Jego wygrana może się zdażyć tylko przy jakiś bardzo szczęśliwych okolicznościach, zresztą to 2 miejsce też trochę farciarskie było, co jednak nie zmienia tego, że było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tommer
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Myszków
|
Wysłany: 5 Kwi 2008, 22:14 Temat postu: |
|
|
No to pierwszy raz Kubica pierwszy w kwalifiakcjach. Ciekawe, ile paliwa zatankował, bo to ma ogromny wpływ na wyniki kwalifikacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|