MetalSide.pl

gumbyy

W pierwszym meczu el. Ligi Europejskiej Ruch Chorzów pokonał na wyjeździe kazachski Szachtior 2:1

Coffin

Zero sytuacji i dwie bramki Wink

gumbyy

Coffin

Oglądałem w internecie zacinającą się transmisje z lokalnej telewizji Wink

Ale Ruch nie grał nic, pierwsza bramka - po prostu mu zeszło, a druga - to karny. Kazachowie mieli bardzo dużo sytuacji, no ale ważne, że Ruch wygrał Wink

Teraz to Szachtior będzie po długiej podróży, zmianie czasowej, zmianie temperatury i mecz odbędzie się na równym boisku.

gumbyy

Jak na razie to nasze drużyny idą jak burza... szkoda tylko, że to runda przedwstępna, do rundy wstępnej, czy jak to tam można nazwać Wink

Coffin

Lech hehe....

Garfield

Wygląda na to, że mistrzem kraju została kolejna ligowa pizda i jakieś kałmuki z Kałkazu wybiją im z główek wielką piłkę i puchary. Żenada.

Coffin

Bo nie miał kto tym mistrzem zostać Wink

Naszą ligę trzeba było przerwać w połowie i zadać sobie pytanie: co to kurwa ma być ? Beznadziejny Lech mistrzem, Wisła jeszcze słabsza i sama sobie mistrza zabrała, Ruch trzeci, a piłkarze dalej pieniędzy nie zobaczyli, no a Legia to bez komentarza Wink

Ale:
JEEEEST ! Mistrz Azerbejdżanu pokonany po 11 karnych !

EDIT:
Więc proszę nie śmiejcie się, że Ruch się męczył z Szachtiorem i przy 60 stopniach zremisował z Maltą Wink

gumbyy

Lux

Kumpel po karnych napisał mi sms o tresci "Brawo Lech"
Leciutko mu pocisnąłem bo przez tego Lecha o mało mi serce nie wyskoczyło z klaty.
Takie druzyny jak Inter trzeba ogrywac w 90 minutach a nie dopiero w karnych.
Wstyd.
Albo Kolejorz sie obudzi,albo bedą srogie smary ze Spartą(i ten drugi scenariusz jest bardziej prawdopodobny)

gumbyy

Coffin

Ale widzicie Krzynówek już dementuje plotki, że kończy kariere i chce wracać do Polski... Do momentu aż u nas gwiazdami ligi będą Krzynówki, Radomskie i inne dziady to nie zdziałamy nic, bo takie dziadki, albo transfery a'la Cracovia są dobre na naszą ligę, ale nie na LM czy LE...

Lux

Piotrek z jednej strony masz racje,ake nie do konca.
Liga polska jest słaba,ale raz na jakis czas ma jakaś perełke.
Widzew za Smudy,Wisła za Kasperczaka,Lecha za Smudy.
Po cichu licze,ze moze cos drgnie i Lech dostarczy troche tych emocji tak jak w meczach z Austria,Deportivo,Feyenoordem.
Nie dziw mi sie,ze tak pisze-jestem po prostu kibicem Lecha.

gumbyy

Ok...

Widzew za Smudy - grał w Lidze Mistrzów

Wisła za Kasperczaka - odpadała w walce o LM z naprawdę dobrymi zespołami np. Barcelona (którą pokonali u siebie), albo byli o włos od awansu (z Panathinaikosem).

Lecha za Smudy - tutaj nawet nie było mistrzostwa Polski (6 i 4 pozycja), więc walki o LM nie było. Był dosyć udany występ w PU, ale trzeba przypomnieć, że w lidze nie wywalczyli miejsca gwarantującego grę w pucharach. Groclin wycofał się z ligi i zwolnił miejsce.