Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 Mar 2012, 14:17 Temat postu: |
|
|
Wasyl napisał: |
jakiś tam faul był, ale 10 na 9 sędziów by tego nie gwizdało, sam też raczej skłaniam się ku opinii że nie powinno być karnego.
Borskiego o stronniczość nie posądzam |
Stronniczy nie był, ale miał okazję gwizdnąć to gwizdnął. Karny dla ŁKS-u ewidentny i tutaj nic by nie tłumaczyło sędziego jakby nie zagwizdał. Zresztą tak jak sam napisałeś - karnego raczej nie powinno być, a sędzia zagwizdał.
A w KGHM pracował jako "ktośtam" przy zarządzie.
Podobna sytuacja w meczu Cracovia - Górnik i sędzia z Łodzi. Zawsze w takich sytuacjach lepiej ograniczać takie "dziwne" sytuacje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wasyl
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 Mar 2012, 14:23 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Wasyl napisał: |
jakiś tam faul był, ale 10 na 9 sędziów by tego nie gwizdało, sam też raczej skłaniam się ku opinii że nie powinno być karnego.
Borskiego o stronniczość nie posądzam |
Stronniczy nie był, ale miał okazję gwizdnąć to gwizdnął. Karny dla ŁKS-u ewidentny i tutaj nic by nie tłumaczyło sędziego jakby nie zagwizdał. Zresztą tak jak sam napisałeś - karnego raczej nie powinno być, a sędzia zagwizdał.
|
zawsze mógł odgwizdać pośredni, za zbyt wysoko uniesioną nogę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coffin
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 25 Mar 2012, 14:29 Temat postu: |
|
|
Wasyl napisał: |
gumbyy napisał: |
Wasyl napisał: |
jakiś tam faul był, ale 10 na 9 sędziów by tego nie gwizdało, sam też raczej skłaniam się ku opinii że nie powinno być karnego.
Borskiego o stronniczość nie posądzam |
Stronniczy nie był, ale miał okazję gwizdnąć to gwizdnął. Karny dla ŁKS-u ewidentny i tutaj nic by nie tłumaczyło sędziego jakby nie zagwizdał. Zresztą tak jak sam napisałeś - karnego raczej nie powinno być, a sędzia zagwizdał.
|
zawsze mógł odgwizdać pośredni, za zbyt wysoko uniesioną nogę |
Nie, przepisy mówią, że jeżeli go kopnął to jest rzut wolny bezpośredni. Jeżeli by go nie dotknął to pośredni.
A to zamieszanie pokazuje jak beznadziejnie funkcjonuje PZPN i podległe pod niego Kolegium Sędziów
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 Mar 2012, 15:29 Temat postu: |
|
|
Coffin napisał: |
Nie, przepisy mówią, że jeżeli go kopnął to jest rzut wolny bezpośredni. Jeżeli by go nie dotknął to pośredni.
A to zamieszanie pokazuje jak beznadziejnie funkcjonuje PZPN i podległe pod niego Kolegium Sędziów |
2 x dokładnie tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasyl
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 Mar 2012, 16:50 Temat postu: |
|
|
Coffin napisał: |
Wasyl napisał: |
gumbyy napisał: |
Wasyl napisał: |
jakiś tam faul był, ale 10 na 9 sędziów by tego nie gwizdało, sam też raczej skłaniam się ku opinii że nie powinno być karnego.
Borskiego o stronniczość nie posądzam |
Stronniczy nie był, ale miał okazję gwizdnąć to gwizdnął. Karny dla ŁKS-u ewidentny i tutaj nic by nie tłumaczyło sędziego jakby nie zagwizdał. Zresztą tak jak sam napisałeś - karnego raczej nie powinno być, a sędzia zagwizdał.
|
zawsze mógł odgwizdać pośredni, za zbyt wysoko uniesioną nogę |
Nie, przepisy mówią, że jeżeli go kopnął to jest rzut wolny bezpośredni. Jeżeli by go nie dotknął to pośredni.
A to zamieszanie pokazuje jak beznadziejnie funkcjonuje PZPN i podległe pod niego Kolegium Sędziów |
znam przepisy chodziło mi o to, że jakby bardzo chciał przekręcić ŁKS to pewnie by tak postąpił a nie karnego dyktował
Jestem zdania, że wynik wypaczył ale uważam że przypadkiem, ale oczywiście nie powinien w ogóle sędziować tego spotkania, żeby takich sytuacji uniknąć właśnie
A dzisiaj pierwsza wygrana Lecha, końcówka meczu to kibiców obu drużyn mogła o zawał doprowadzić. Mi osobiście szkoda w tym spotkaniu Śląska. Znów się zapowiada końcówka sezonu w której nikt nie chce mistrzostwa zdobyć, ciekawe kto w tym roku na tym skorzysta
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 Mar 2012, 19:05 Temat postu: |
|
|
Wasyl napisał: |
A dzisiaj pierwsza wygrana Lecha, końcówka meczu to kibiców obu drużyn mogła o zawał doprowadzić. Mi osobiście szkoda w tym spotkaniu Śląska. Znów się zapowiada końcówka sezonu w której nikt nie chce mistrzostwa zdobyć, ciekawe kto w tym roku na tym skorzysta |
Może Ruch, który ograł właśnie Wisłę i ma tylko 3 punkty straty do lidera?
Śląsk rzeczywiście pechowo, no ale szczęście ponoć sprzyja lepszym...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26 Mar 2012, 00:51 Temat postu: |
|
|
Kolejna patologia w polskiej piłce. Losowanie półfinałów PP odbyło się... na stadionie Legii co ciekawe - warszawska drużyna wylosowała Arkę A Ruch zagra z Wisła.
A poprzednie losowanie odbyło się... w siedzibie TVNu
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 26 Mar 2012, 00:55, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 26 Mar 2012, 10:17 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Śląsk rzeczywiście pechowo, no ale szczęście ponoć sprzyja lepszym... |
Po prostu nam wpadły jakoś te gole.
Ogólnie uważam,ze gralismy nędznie i mieliśmy furę szczescia-w końcu.
Ruch wczoraj mógł w koncowce rozpykać Wisłę,ale skrewił i zostało tylko 1-0
Moja mała obserwacja.
Tylko w naszej lidze pilkarz w sytuacji sam na sam wali z całej siły w srodek,lub w bramkarza(sytuacja Soboty z Buricem i piłkarza Ruchu z Pareiką)
Piękna bramka Makuszewskiego z Jagi w meczu z Widzewem-cos ala Primera division.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26 Mar 2012, 11:30 Temat postu: |
|
|
Lux napisał: |
Po prostu nam wpadły jakoś te gole.
Ogólnie uważam,ze gralismy nędznie i mieliśmy furę szczescia-w końcu |
Wpadło i to się liczy. Nam nie i to jest różnica. A swoją drogą, to taka ciekawostka przy karnym. W tym przypadku był to błąd sędziego i nie powinien odgwizdać "11", nie wspominając o czerwonej kartce. Dziwaczne są te przepisy o ręce w polu karnym.
Lux napisał: |
Moja mała obserwacja.
Tylko w naszej lidze pilkarz w sytuacji sam na sam wali z całej siły w srodek,lub w bramkarza(sytuacja Soboty z Buricem i piłkarza Ruchu z Pareiką) |
Cóż... gdy techniki i umiejętności brak, to się wali na siłę. Mamy kilku takich napastników typu Buzała. Są oczywiście wyjątki jak Frankowski, który potrafi kończyć akcje na kilka sposobów.
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 26 Mar 2012, 11:36, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasyl
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26 Mar 2012, 17:04 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
A swoją drogą, to taka ciekawostka przy karnym. W tym przypadku był to błąd sędziego i nie powinien odgwizdać "11", nie wspominając o czerwonej kartce. Dziwaczne są te przepisy o ręce w polu karnym.
|
poważnie? a co mówią te przepisy, bo jak dla mnie karny ewidentny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żelazny
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 26 Mar 2012, 17:16 Temat postu: |
|
|
Przepisy mówią o celowości zagrania i bardzo jasno stwierdzają, że by podyktować karnego zawodnik musi wyraźnie chcieć dotknąć piłki ręką.
Handling the ball involves a deliberate act of a player making contact with the ball with his hand or arm. The referee must take the following into consideration:
• the movement of the hand towards the ball (not the ball towards the hand)
• the distance between the opponent and the ball (unexpected ball)
• the position of the hand does not necessarily mean that there is an infringement
• touching the ball with an object held in the hand (clothing, shinguard etc.) counts as an infringement
• hitting the ball with a thrown object (boot, shinguard etc.) counts as an infringement
O proszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26 Mar 2012, 17:19 Temat postu: |
|
|
No właśnie... strasznie dziwaczny jest teraz ten przepis. Z drugiej strony eliminuje "nabijanki" z pół metra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasyl
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26 Mar 2012, 17:41 Temat postu: |
|
|
no ale tu nie było pół metra tylko 5, fakt że mało ale ręka zasłoniła światło bramki, czyli powiększyła powierzchnie zawodnika. Można to dwojako interpretować, według mnie decyzja słuszna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26 Mar 2012, 17:49 Temat postu: |
|
|
Nie było ruchu ręki do piłki, ręką była ułożona w sposób naturalny. Co obrońca miał zrobić z tą ręką, którą miał za plecami?
A ile światła bramki ten łokieć zasłonił przy strzale z 5 metrów? Jestem na 1000% przekonany, że takie zagranie w środku boiska sędzia by puścił bez zastanowienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasyl
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26 Mar 2012, 18:02 Temat postu: |
|
|
ale co to ma wspólnego z sytuacja w środku boiska? Chciałbym zobaczyć zawodnika z taką desperacją chcącego zablokować piłkę 50 metrów od swojej bramki. W myśl tego co napisałeś to każde odepchnięcie w polu karnym to powinien być karny, bo przecież w środku pola by sędzi coś takiego gwizdnął.
A co na to eksperci mówią? Bo szczerze mówiąc nie spotkałem się z opiniami żeby to jakaś kontrowersja była
|
|
Powrót do góry |
|
|
|