Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Garfield
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 1 Maj 2012, 13:23 Temat postu: |
|
|
Ale nie pogonili i to Śląsk zostanie mistrzem, choć nie może i nie chce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wasyl
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Maj 2012, 13:29 Temat postu: |
|
|
przypomnę Ci te słowa za tydzień, moim zdaniem n a mistrza to Śląsk ma z Koroną najmniejsze szanse
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 1 Maj 2012, 13:46 Temat postu: |
|
|
Przypomnij. Najwyżej się z moją teorią zbłaźnię. A co mi tam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 3 Maj 2012, 18:49 Temat postu: |
|
|
Do przerwy mój scenariusz się sprawdza w 100%. Zobaczymy w 2 połowie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasyl
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 3 Maj 2012, 18:56 Temat postu: |
|
|
no strasznie nikt nie chce mistrza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 3 Maj 2012, 19:02 Temat postu: |
|
|
Legia nie chce i Korona też nie. Zresztą cały czas podkreślałem, że to Śląsk nim zostanie i pewnie tak się stanie.
Oglądam Śląsk z Jagiellonią. Mecz nie jest najwyższych lotów. Przy drugiej bramce obrońcy Jagiellonii w liczbie trzech tak obstawili Elsnera jakby chcieli mu pomóc w zdobyciu 2 gola. Pierwszą przegapiłem więc nie wiem. Nie jest to w każdym razie widowisko najwyższych lotów. Jeśli nic się nie zmieni, to mecz z Wisłą będzie formalnością.
Legia jak narazie przegrywa, Korona przegrywa, Lech remisuje. Ruch również.
Gdyby mecze skończyły się z takimi wynikami, to Legii z Koroną będzie bardzo ciężko a pozostali przestaną się liczyć w grze.
Zresztą poczekamy. Zobaczymy.
PS. Pawłowski to się chyba mocno wściekł o ten brak powołania.
Ostatnio zmieniony przez Garfield dnia 3 Maj 2012, 19:43, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żelazny
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 3 Maj 2012, 19:59 Temat postu: |
|
|
Wygrywając jeden mecz na siedem mistrzem to można zostać jedynie podwórka Ostatnio gra Legii to żenada na poziomie środkowego Smudy/późnego Wdowczyka/późnego Urbana, więc nie miałem specjalnych oczekiwań po dzisiejszym meczu - przecież oni kompletnie nic nie grali od marca, a liderem pozostawali tylko dzięki temu że nikomu sie nie za bardzo chciało ich gonić - spięli się na finał PP i tyle. No ale w końcu szczęście się skończyło, rywale dogonili i tyle. Mistrzem będzie Śląsk, bo widać dziś było jak ambitnie Wisła gra, a Legia? Będziemy mieli kłopot z załapaniem się na podium
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 3 Maj 2012, 20:05 Temat postu: |
|
|
Śląsk 53
Ruch 52
Lech 51
Legia 50
Korona 48
- Legia z Koroną u siebie
- Śląsk wyjazd z Wisłą
- Ruch z Lechią u siebie
- Lech w Łodzi z Widzewem
- Korona z Legią na wyjeździe
Wisła przewaliła dziś chyba dla niepoznaki, bo w Krakowie Śląskowi na pewno się podłożą.
Legia wygrała Puchar Polski? Jeśli tak, to ma szczęście, bo w tabeli ligowej się nie załapie do Ligi Europejskiej.
Druga i trzecia bramka Śląska przy wielkiej pomocy obrońców i zawodników z muru. O tej drugiej już pisałem a przy wolnym nikt z muru nie poszedł za strzelcem gola, który też rozpychał się w murze. Zero asekuracji.
Przy oglądaniu powtórek mam wrażenie jakby obrońców Jagielloni ktoś zaprogramował na pilota i w odpowiednim momencie wyłączył.
PS. Smudę zmartwił dziś chyba fakt, że tak bardzo obfitująca w reprezentantów Legia nie mogła sobie poradzić z kandydatem do spadku.
Ostatnio zmieniony przez Garfield dnia 3 Maj 2012, 20:31, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasyl
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 3 Maj 2012, 21:19 Temat postu: |
|
|
faktycznie oddaje honor Śląsk będzie chyba mistrzem przy pomocy innych i to bardzo sporym, ta druga bramka to faktycznie jak Elsner dostał piłkę nagle trzech obrońców jak poparzonych uciekło każdy byle dalej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 3 Maj 2012, 21:31 Temat postu: |
|
|
Przy wolnym też zachowali się delikatnie mówiąc...podejrzanie.
Z jednym się pomyliłem. 54pkt nie wystarczą do mistrza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 3 Maj 2012, 23:00 Temat postu: |
|
|
Garfield napisał: |
a przy wolnym nikt z muru nie poszedł za strzelcem gola, który też rozpychał się w murze. Zero asekuracji. |
Bo mur ma zawsze stać i blokować ewentualny strzał na bramkę. Tam nikt nie ma wybiegać i robić "dziur".
Mecz w wykonaniu Śląska bardzo przeciętny, ale powróciło szczęście przy stałych fragmentach gry. Przy zaskakująca porażce Legii w niedzielę trzeba postawić kropkę nad "i". Teraz wszystko w nogach piłkarzy Ślaska i Wisły
Garfield napisał: |
54pkt nie wystarczą do mistrza. |
Napisałem o tym jak tylko to wrzuciłeś
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 3 Maj 2012, 23:01, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 3 Maj 2012, 23:04 Temat postu: |
|
|
Dziwne rzeczy gumbyy prawisz. Przy miękkiej, wolnej wrzutce podcinką, która przelatuje nad murem zawodnicy z muru mają stać jak kołki i czekać aż gość wyjdzie na sam na sam z bramkarzem i wpakuje na luzaka gola do siatki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 3 Maj 2012, 23:07 Temat postu: |
|
|
Garfield napisał: |
Dziwne rzeczy gumbyy prawisz. Przy miękkiej, wolnej wrzutce podcinką, która przelatuje nad murem zawodnicy z muru mają stać jak kołki i czekać aż gość wyjdzie na sam na sam z bramkarzem i wpakuje na luzaka gola do siatki? |
Bo zawodnicy 10 sekund przed zagraniem Mili wiedzieli, że będzie lekka podcinka Wszyscy na stadionie spodziewali się strzału na bramkę, ewentualnie wrzutki w światło bramki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 3 Maj 2012, 23:09 Temat postu: |
|
|
Na pewno nie wiedzieli ale nie było nikogo kto przypilnowałby Kazimierczaka. Nikt nawet nie próbował.
Gol był ładny ale obrona zupełnie nie zareagowała. Zachowali się jak leszcze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 3 Maj 2012, 23:17 Temat postu: |
|
|
Garfield napisał: |
Na pewno nie wiedzieli ale nie było nikogo kto przypilnowałby Kazimierczaka. Nikt nawet nie próbował.
Gol był ładny ale obrona zupełnie nie zareagowała. Zachowali się jak leszcze. |
A to nie mój problem generalnie to przy takim niekonwencjonalnym rozegraniu stałego fragmentu gry, można wykorzystać element zaskoczenia. Kaz był bez krycia, bo stał z piłkarzami Jagi w murze i wyskoczył w momencie podania na wolne pole i tyle. Nie stał sobie w polu karnym bez krycia.
A co do pomocy innych w naszym ponownym liderowaniu, to zwracam uwagę, iż mamy najwięcej zdobytych goli i najwięcej wygranych meczy z całej ligi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|