MetalSide.pl

gumbyy

Niech ktoś łaskawie mi to wytłumaczy...

Był Urban w Legii i generalnie to go zwolnili, bo nie było oczekiwanych sukcesów. Poszedł Urban do Bytomia i Zagłębia i tam też nic specjalnie nie ugrał. Teraz z powrotem zatrudnili go w Legii... gdzie tu sens?

Lux

gumbyy

Coffin

Z jednej strony grał bardzo twardo i zawsze zostawiał kawał serca/zdrowia na bosku, ale jednak tyle błędów w obronie to chyba żaden obrońca u nas nie robił Smile

Co nie zmienia faktu, że ja osobiście żałuję bo bardzo go szanowałem.

gumbyy

gumbyy

Profesjonalizm pełną gębą w Groclinie Warszawa:

"W warszawskim klubie pracę straciło wczoraj trzech pracowników, ale piłkarze przystąpili do treningów, i to niemal w pełnym składzie. Większość z nich chce jednak opuścić klub.

Zawodnicy "Czarnych Koszul" wrócili we wtorek z dwutygodniowych urlopów. Byli na nich wszyscy prócz reprezentantów. Czemu wakacje trwały tak krótko, nie sposób się dowiedzieć, tak jak wcześniej tego, dlaczego je dostali. Tuż po sezonie właściciel klubu Józef Wojciechowski podjął decyzję, że piłkarze będą po sezonie biegać w parku - za karę za przegrany sezon, za to, że w jego trakcie nie dość przykładali się do treningów. Po tygodniu nagle zmienił zdanie - cały zespół dostał wolne.

Co działo się w tym czasie w Polonii, trudno ogarnąć. Pracę w klubie stracili niemal wszyscy pracownicy administracji: księgowy, kierownik ds. bezpieczeństwa, osoby odpowiedzialne za prowadzenie strony internetowej, greenkeeper; wczoraj dołączyli do nich magazynier oraz ludzie przygotowujący stroje meczowe i stadion przy Konwiktorskiej.

Rodzi to pewne pytania. Bez kierownika ds. bezpieczeństwa nieważna staje się licencja na grę w ekstraklasie Polonii; bez człowieka, który pielęgnuje boisko w ośrodku treningowym w Markach; nieskoszona trawa będzie przeszkadzać piłkarzom w treningach. Ale zawodnikom "Czarnych Koszul" boisko nie jest w tej chwili potrzebne. Nadal jak przed wyjazdem na urlopy dwa razy dziennie muszą biegać, gimnastykować się, rozciągać, a nie poświęcać się zajęciom piłkarskim. Zarząd kazał piłkarzom przebywać w klubie przez osiem godzin. Treningi prowadzi Jarosław Bako, były trener bramkarzy, od dwóch lat prowadzący zawodników odsuniętych od drużyny.

Szkoleniowca pierwszej drużyny Polonia nadal nie ma. Czesław Michniewicz odszedł zaraz po zakończeniu sezonu. Nie ma też planu przygotowań ani wyznaczonych sparingów. Drużyna powoli się rozsypuje, choć tu nie do końca wszystko jest jasne i raczej więcej wskazuje na to, że klub nie zmierza prosto ku likwidacji. Co prawda kilka tygodni temu każdy piłkarz dostał pozwolenie na to, by odejść z klubu, ale niektórzy pod pewnymi warunkami, a w przypadku innych okazuje się, że jednak nie są na sprzedaż.

Bruno Coutinho rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron dlatego, że właściciel uznał go za zawodnika, który popsuł atmosferę w zespole, prowodyra buntu. Łukasz Trałka otrzymał pozwolenie na transfer do Lecha Poznań, i to za symboliczną kwotę 100 tys. euro, bo dla odmiany był lubiany przez Wojciechowskiego. Sebastian Przyrowski poprosił o odejście, ale musiał zrzec się lwiej części kontraktu. Nie przystał na to. Menedżerowie Pawła Wszołka i Łukasza Teodorczyka na pytanie, czy można ich sprzedać, usłyszeli odpowiedź: nie. A obaj to młodzi, perspektywiczni zawodnicy, zainteresowanych nimi jest wiele klubów (Śląsk Wrocław, Lechia Gdańsk, Lech Poznań).

Być może na tych zawodnikach Wojciechowski będzie chciał oprzeć grę "Czarnych Koszul" w przyszłym sezonie; dorzuci do tego jeszcze kilku doświadczonych piłkarzy i wyróżniających się graczy z Młodej Ekstraklasy. Pewne jest bowiem, że jeśli wbrew zapowiedziom nie wycofa się z Polonii, to zbuduje nową, tanią drużynę.

Nie pasowaliby do niej - ze względu na wysokie zarobki - Edgar Cani, Władimir Dwaliszwili, Tomasz Jodłowiec. Ale cała trójka ma długie kontrakty i jako taką renomę, na nich Wojciechowski będzie chciał zarobić; ich sprzedaż może jednak trochę potrwać.

Zagadkowa jest przyszłość Jodłowca. Miał obiecany transfer zimą, co potwierdził niedawno właściciel Polonii. Ale wartość 26-letniego obrońcy spadła, bo został odrzucony przez Franciszka Smudę z kadry Polski na mistrzostwa Europy. Jodłowiec był we wtorek w klubie, wyjechał już do domu. Dostał wolne, bo przez ostatnie tygodnie przebywał na zgrupowaniach reprezentacji.

Dziś kończy się też urlop Wojciechowskiego, który wraca z wakacji na Karaibach. Obecność właściciela w Polsce, który cały czas zapowiada, że chce się pozbyć swojej własności, może przyspieszyć pewne decyzje dotyczące przyszłości stołecznego klubu."

gumbyy

"Ruch Chorzów za 720 tysięcy złotych rocznie będzie miał Marcina Baszczyńskiego i Macieja Sadloka - informuje wtorkowy "Przegląd Sportowy". Obaj zawodnicy występowali ostatnio w Polonii Warszawa."

Coffin

Do tego podobno ma przyjść z Polonii Sultes i... Gliwa Neutral

gumbyy

Coffin

gumbyy

"Nowymi zawodnikami Śląska Wrocław zostali: Sylwester Patejuk oraz Marcin Kowalczyk. Ten pierwszy to 29-letni skrzydłowy, który ostatnio występował w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Mierzy 188cm wzrostu. Podpisał dwuletnią umowę z opcją przedłużenia na kolejny sezon. Marcin Kowalczyk to 27-letni obrońca, który nie przedłużył kontraktu z Zagłębiem Lubin. Wcześniej występował w takich klubach jak: GKS Bełchatów, Dinamo Moskwa czy Metalurg Donieck. Obrońca podpisał roczną umowę, z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata.

Jednocześnie klub postanowił nie przedłużać umowy z Sebastianem Dudkiem."

Coffin

Bardzo dobre transfery Smile

gumbyy

Bardziej podoba mi się sposób podpisywania kontraktów. Z Kowalczykiem, który nie wiadomo w jakiej będzie formie tylko na rok z opcją +2.

Jeszcze jeden obrońca nam potrzebny za Celebana, który co prawda jeszcze nigdzie nie podpisał, ale w Śląsku nie zagra. Grodzicki i Kowalczyk to tak jakby za Fojuta i Pietrasiaka. Jak zostanie Pawelec, to mamy jeszcze jedno wolne miejsce koniecznie do załatania.

No i przydałby się jakiś człowiek do ataku Wink

gumbyy

Pawelec podpisał w Śląsku nowy kontrakt - aż na 4 lata Shocked

Wasyl

jak na razie to nie wzmocnienia tylko uzupełnienia
ile macie wolnych miejsc w kadrze ?