Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 8 Maj 2009, 10:36 PRZENIESIONY 8 Maj 2009, 18:10 Temat postu: |
|
|
No i final PP Ruch-LECH
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 8 Maj 2009, 18:07 PRZENIESIONY 8 Maj 2009, 18:10 Temat postu: |
|
|
No i Lech raczej nie powinien mieć większych problemów z wygraną, chociaż ostatnio forma nie rozpieszcza...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 8 Maj 2009, 18:27 Temat postu: |
|
|
No i nie bylbym tego taki pewien.
To jest final.Kazdy moze sie spiąc na taki mecz.
Poza tym Lech juz ostatnio mial przejechac sie po Ruchu i bylo 1-1.
Pozyjemy,zobaczymy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 9 Maj 2009, 21:47 Temat postu: |
|
|
Lokomotywa sie przełamała i padlo akurat na Śląsk(sorry Gumbyy )
A tak serio to bardzo sie ciesze.
Zostala jakas iskierka nadziei.
Śląsk-Lech 0:2
Jutro hicior Wisła-Legia.Wiadomo,ze mi pasowałby remis.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LoRdI
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 13:26 Temat postu: |
|
|
mnie smuci porażka Górnika (nie jestem ich fanem, ale cenie ten klub) w tym przypadku juz sytuacja jest tragiczna i przed spadkiem uratować moze tylko cud.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 18:56 Temat postu: |
|
|
mecz o mistrzostwo Polski -> ROTFL
lider klasyfikacji strzelców -> ROTFL'N'LOL
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żelazny
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 19:01 Temat postu: |
|
|
Ale przecież Chinyama to idealny obraz obecnej Legii - Chimeryczny, potrafiący spartolić najprostsze zagranie, irytujący jak cholera, a mimo wszystko będący w czołówce tabeli.
Kibicuję tej drużynie od 1993-4 roku (czyli od strasznego gówniarstwa), ale nie mogłem się przemóc żeby dzisiejszy mecz obejrzeć. Poczytałem relację tekstową i tylko się cieszyłem z mojej decyzji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 19:29 Temat postu: |
|
|
Generalnie teraz Wisła ma wszystko w swoich rękach. Wygrają 3 ostatnie mecze i mają mistrza.
Dodatkowo mają przewagę w dwumeczu z Legią, która musi mieć punkt więcej, żeby przeskoczyć Wiślaków.
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 10 Maj 2009, 19:31, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
LoRdI
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 19:31 Temat postu: |
|
|
poziom meczu był hmm powiedzmy słaby... Wisła teraz jest w idealnej sytuacji, ale forma jaka zaprezentowała daje nadzieje Lechowi !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 19:33 Temat postu: |
|
|
Lech też cudów wczoraj nie grał. Mieli może ze 3 sensowne sytuacje i zdobyli 2 bramki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 20:30 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Lech też cudów wczoraj nie grał. Mieli może ze 3 sensowne sytuacje i zdobyli 2 bramki. |
No chyba raczej gral "cudy" skoro wygral.
Oni przeciez mieli iles remisow z rzedu-7 w lidze i w 3 w PP(jakos tak).
Myslalem,ze Ślask "pojedzie" z Lechem u siebie,na szczescie tak sie nie stało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 22:35 Temat postu: |
|
|
Lux napisał: |
No chyba raczej gral "cudy" skoro wygral. |
No właśnie nie grał nic specjalnego Fakt, że drużyna poukładana i dobrze grająca taktycznie. Ale mecz w wykonaniu Lecha bardzo przeciętny. Jak na drużyną walczącą o mistrza to nie zachwycili. Mało celnych strzałów i mało zagrożenia pod bramką. W meczu byli oczywiście lepszym zespołem (stąd wygrana), ale gra nie była na jakimś wysokim (mistrzowskim ) poziomie.
A Śląsk jest teraz w takiej sytuacji, że gra w tej rundzie zupełnie o nic. Dodatkowo troszkę kontuzji mamy (Mila, Sztylka, Fojut) i gramy jak gramy Zresztą beniaminek i 6 miejsce w tabeli to na koniec sezonu pełna bajka Jeszcze niedawno 3 liga przecież była
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 10 Maj 2009, 22:36, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 11 Maj 2009, 05:14 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Lux napisał: |
No chyba raczej gral "cudy" skoro wygral. |
Ale mecz w wykonaniu Lecha bardzo przeciętny. Jak na drużyną walczącą o mistrza to nie zachwycili. Mało celnych strzałów i mało zagrożenia pod bramką. W meczu byli oczywiście lepszym zespołem (stąd wygrana), ale gra nie była na jakimś wysokim (mistrzowskim ) poziomie. |
No ok Piotr ale miej na uwadze nie tylko lige.Lech przeciez w srode gral 120 min z Polonia w PP.Od tego czasu do meczu z WKS minelo 70h.To bardzo malo jesli idzie o regenracje organizmu sportowca.
Dzis czytalem gazety i redaktorzy sportowi chwalili postawe Kolejorza.komu mam wierzyc?hehehe
A tak nawiasem to dla mnie w tym momencie nie liczy sie styl tylko efekt koncowy.Zwyciezcow sie nie sadzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 11 Maj 2009, 12:33 Temat postu: |
|
|
Lux napisał: |
Zwyciezcow sie nie sadzi |
Nie no, jasne... Lech był lepszy w sobotę, bo wygrał. A jeśli chodzi o styl i grę, to jak napisałeś.
Masz statystyki z meczu:
Śląsk - Lech
Bramki (do przerwy)
0:2 (0:1)
Sytuacje bramkowe
6:4 (5:3)
Słupki/poprzeczki
1:1 (1:1)
Strzały celne
5:3 (3:1)
Strzały niecelne
5:8 (2:4)
Strzały zablokowane
8:0 (5:0)
Rzuty rożne
7:4 (3:2)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 11 Maj 2009, 13:06 Temat postu: |
|
|
to tylko cyferki
Moi chlopcy jeszcze czuli te 120 min ze srody(PP z Polonia W-wa).
Takie cos daje popalic organizmowi.
Ciezko wymagac,zeby po 70h od takiego wysilku zagrali z polotem i finezja.
W przyszlym sezonie znow bedzie okazja do rewanzu i pewnie ktorys z nas wysle sms z trescią "ups"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|