Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 27 Cze 2010, 18:04 Temat postu: |
|
|
Swojego wkurwienia p tym meczu nawet nie opiszę, bo nie chcę tu mięsem rzucać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27 Cze 2010, 18:34 Temat postu: |
|
|
Sędzia ślepy, a Angole jak zwykle pech... Przecież to nie były centymetry. Ja w czasie transmisji od razu miałem przekonanie, że padł gol. A sędziowie nie widzieli
Niemcy przy 2:0 byli już przekonani, że awansowali, a tu nagle zrobiło się nieciekawie. Szkoda nieuznanej bramki, bo w drugiej połowie ten mecz wyglądałby inaczej. Tak to Anglicy cisnęli, a Niemcy pojechali z kontrą i było po frytkach.
Niemcy bramki po sporych błędach Anglików i tutaj też jest sporo winy piłkarzy.
Mam nadzieję, że Argentyna (jak awansuje) to pyknie Niemców w następnej rundzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 27 Cze 2010, 18:40 Temat postu: |
|
|
Błąd sędziego karygodny, ale trzeba przyznać, że Niemcy zagrali o wiele lepsze spotkanie. Różnica w przygotowaniu szybkościowym przy kontrach była aż nadto widoczna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
edek77
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: 27 Cze 2010, 18:44 Temat postu: |
|
|
przy stanie 2-2 mecz wygladalby zdecydowanie inaczej,a druga sprawa ze angielscy bramkarze to cipy, co najmniej dwie bramki zawalil David James
Ostatnio zmieniony przez edek77 dnia 27 Cze 2010, 18:44, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27 Cze 2010, 19:01 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
Różnica w przygotowaniu szybkościowym przy kontrach była aż nadto widoczna. |
Gdyby było 2:2 Niemcy pewno nie mieliby okazji do takich kontr. Anglia grała w drugiej połowie na dużym ryzyku z tyłu i skończyło się na 2 ciosach. "Szybkość" Barrego i jego złe ustawienie (nie z tej strony krycie), James, który boi się piłki... za dużo błędów jak na ten etap gry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coffin
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 27 Cze 2010, 19:19 Temat postu: |
|
|
Dalej ktoś uważa, że Green jest słaby ? Przecież to co dzisiaj wyczyniał James to jest parodia, pierwsze trzy bramki to są jego błędy. Barry beznadziejnie, a Johnson znowu słabo. Nie powiem kibicowałem angolą, ale wiedziałem, że to się tak skończy bo formy nie można zbudować w 5 dni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27 Cze 2010, 22:53 Temat postu: |
|
|
Sędziowanie nie schodzi ze świecznika. Skandaliczne uznanie bramki nr 1 Teveza, która padła z mega spalonego. Jak sędzia mógł tego nie zobaczyć?
Bramka nr 2 Teveza - palce lizać Argentyna specjalnie nie zachwyca, ale gra zabójczo skutecznie...
a tu jeszcze ciekawostka dla Luxa (który ma problemy z przepisem o spalonym )
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać w momencie podania Klose (w prawym górnym rogu) jest prawdopodobnie wysunięty poza linię ostatniego obrońcy. Później dochodzi do piłki i strzela gola. Jednak o spalonym w tej sytuacji nie ma mowy, gdyż jeśli nawet Klose był poza obrońcami, to przy wybijaniu "piątki" nie ma pozycji spalonej. Podobnie jak przy wrzucie z autu.
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 27 Cze 2010, 23:07, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 27 Cze 2010, 22:59 Temat postu: |
|
|
oj Panowie, bez przesady. to ze bramka nieslusznie uznana to jedno, ale to ze Anglicy grali jak cipy nieziemskie to drugie. jedna bramka w plecy i cala druga polowa do odwrocenia wyniku to warunki, powiedzialbym ze komfortowe
niestety Anglia laduje na 3cim miejscu, za Francja i Wlochami, pod wzgledem.. braku jakosci no, ex equo z Kamerunem
--
Argentyna Niemcy to bedzie meczyk i na 90% karne
a akcja z sedziowaniem to jakis kabaret jest. telebimy na stadionie pokazuja spalonego, a sedzia uznaje bramke
Ostatnio zmieniony przez Raul dnia 27 Cze 2010, 23:01, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27 Cze 2010, 23:09 Temat postu: |
|
|
Raul napisał: |
to ze Anglicy grali jak cipy nieziemskie to drugie. jedna bramka w plecy i cala druga polowa do odwrocenia wyniku to warunki, powiedzialbym ze komfortowe |
Toż napisałem, że piłkarze też zawinili... a całej drugiej połowy nie mieli na odrabianie jednej bramki bo dosyć szybko dostali dwa ciosy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 27 Cze 2010, 23:17 Temat postu: |
|
|
fakt faktem, ze Niemce szybko wyplacali. chyba 2 bramki strzelili z 2 podan, a pierwsza brama to bylo podanie bramkarza do Klosego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28 Cze 2010, 12:31 Temat postu: |
|
|
Chyba najwieksza chamówa tych mistrzostw
Liniowy i główny slepi jak kret.
Czy to jest jakiś problem,postawic człowieka za bramka?
Mecz mogl sie potoczyc zupelnie inaczej,co nie zmienia faktu,ze Niemcy zagrały bardzo dobre zawody.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 28 Cze 2010, 12:56 Temat postu: |
|
|
kurde, na graspopie slyszalem, ze niemcy odpadli (a przez 3 dni chodzilem w koszulce england - euro 2004 campaign, wiec co chwila ktos mnie zagadywal). wrocilem do chaty, zajrzalem do gazety, a tam taka lipa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28 Cze 2010, 14:21 Temat postu: |
|
|
Sedzia oszwabił(!)Angoli,ale fakt pozostaje faktem-Anglia niczego(poza buńczucznymi zapowiedziami)nie pokazała na tych Mistrzostwach.
Niemcy wrecz przeciwnie.Upatruje w nich kandydata na Mistrza(są ku temu powody)
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 28 Cze 2010, 14:40 Temat postu: |
|
|
Ale końcówka drugiej połowy kiedy to Anglia rzuciła się do odrabiania strat a grę wzięli na siebie Gerrard i Lampard zamiast grać na beznadziejnego Rooney'a - bardzo dobra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28 Cze 2010, 14:54 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
Ale końcówka drugiej połowy kiedy to Anglia rzuciła się do odrabiania strat a grę wzięli na siebie Gerrard i Lampard zamiast grać na beznadziejnego Rooney'a - bardzo dobra. |
Po co mieli grać na Rooneya?On jest po kontuzji,zupełnie czuł piłki.
Capello sie troche pogubił,mógł go oszczedzac tak jak Holendrzy Robbena(i wypuscic w 1/8 do boju).
Piszesz,ze koncowka 2 połowy bardzo dobra,zgadzam sie.Koncówka pierwszej tez była swietna,ale to były "ostatnie podrygi konającej ostrygi"
Tak mieli grąc od pierwszego gwizdka.
Zawalili te mistrzostwa i tyle,pretensje moga mieć tylko do siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|