MetalSide.pl

gumbyy

dokładnie...

Raul

tylko kto w ten balon wierzy? Wink

taki artykul trafilem > [link widoczny dla zalogowanych]
ciekawe podejscie: zero zludzen co do awansu, za to perspektywa meczow z "zaprzyjaznionymi"/ciekawymi rywalami to fun sam w sobie Laughing

o meczach z Niemcami nie ma co pisac Wink

gumbyy

Raul

kumpel pokazal mi filmik z treningow malolatow z polskich szkolek Barcelony. no i przy zalozeniu, ze dzieciaki sie nie rozpija, nie rozleniwia, ze nie uciekna w iphona, ze ich nie zepsuje polska rzeczywistosc, dziady z PZPNu, ze im sie nie znudzi, ze ich nie kupia na zachod, i kilka innych, to... za jakies 10 lat mozemy miec przyzwoita reprezentacje Wink

Vader

Szkolka Barcelony w PL... Jak mówiłem o tym poznanym Hiszpanom, to uwierzyć nie byli w stanie Laughing

Czemu nie ma u nas szkółek Chelsea, PSG, Manchesterów, Realu, etc.? Ta mania kibicowania Barcelonie to coś, czego chyba nigdy nie zrozumiem. W Katowicach mamy nawet cały wielku fanklub, który na mecze przychodzi oczywiście w barwach klubowych, a na ulicach śpiewa piosenki Barcy. A co do samej reprezentacji - oni już teraz powinni dobrze grać. Skoro nasi zawodnicy potrafią grać w pierwszych składach czołowych europejskich drużyn, to tym bardziej powinni zapieprzać w reprezentacji.

Raul

gumbyy

gumbyy

Kadra na mecz ze Szkocją (5 marca):

Bramkarze: Artur Boruc (FC Southampton), Wojciech Szczęsny (FC Arsenal), Łukasz Fabiański (FC Arsenal)

Obrońcy: Piotr Celeban (FC Vaslui), Kamil Glik (FC Torino), Artur Jędrzejczyk (FK krasnodar), Marcin Komorowski (Terek Grozny), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Łukasz Szukała (Steaua Bukareszt), Tomasz Brzyski, Tomasz Jodłowiec (obaj Legia Warszawa), Igor Lewczuk (Zawisza Bydgoszcz), Michał Pazdan (Jagiellonia Białystok), Maciej Wilusz (GKS Bełchatów).

Pomocnicy i napastnicy: Mateusz Klich (PEC Zwolle), Grzegorz Krychowiak (Stade De Reims), Robert Lewandowski (Borussia Dortmund), Arkadiusz Milik (FC Augsburg), Ludovic Obraniak (Werder Brema), Sławomir Peszko (FC Koeln), Eugen Polanski (Hoffenheim), Maciej Rybus (Terek Grozny), Waldemar Sobota (FC Brugge) Michał Masłowski (Zawisza Bydgoszcz), Marcin Robak (Pogoń Szczecin).

Widzę, że trener dalej w dobrym nastroju z powołaniami...

3 bramkarzy? 11 obrońców? to 3 składy będą grały? Laughing

No i powołanie typka z Bełchatowa... przecież 1 liga nie zaczęła jeszcze rozgrywek.

gumbyy · Wysłany: 6 Mar 2014, 03:10 Temat postu:

Obejrzałem ten mecz... generalnie w naszej grze nic się nie zmienia... mam nawet wrażenie, że pod koniec Fornalika to wyglądało ciut lepiej.

Vader · Wysłany: 6 Mar 2014, 14:02 Temat postu:

Był to pierwszy mecz polskiej reprezentacji jaki widziałem od czasu Euro. Ktoś skwitował to słowami "wiele nie straciłeś". Po prostu dno dna.

gumbyy · Wysłany: 6 Mar 2014, 17:43 Temat postu:

Vader · Wysłany: 6 Mar 2014, 19:31 Temat postu:

Troszkę bardziej szczegółowo na temat wczorajszego "widowiska" i reprezentacji jako tako. Pewien Rumun spytał mnie kiedyś - jak to jest, że ta wasza reprezentacja jest tak żenująca. Macie przeciez trójkę z BVB, Szczęsnego, Glika, Obraniaka i paru innych. Załamałem tylko ręce i stwierdziłem zwyczajnie, że nie wiem. Reprezentacja Rumunii powiedzmy, że reprezentuje podobny poziom co nasza(no może odrobinę lepszy). Z tą tylko różnicą, że niemal cała kadra pochodzi z rumuńskiej ligi. Czasy Hagiego i Chivu dawno już minęły, obecni piłkarze bardziej znani są z tego, że żyją raczej jak gwiazdy rocka niż sportowcy. Widać więc, że Polacy mają większy potencjał piłkarski, a tkwią na tym samym mizernym poziomie.
Jakę w zasadzie trener Nawałka ma wizję? Jaki football chciałby grać? Koncpecji jak grać w piłkę są setki. Można spróbować footballu południowoamerykańskiego czyli długich, dokłądnych podań - tylko, że wymaga to odpowiedzniej techniki, której to nasi nie mają. Wariant angielski z wysokimi, dobrymi fizycznie napastnikami, football totalny czy też ultradefensywny ala Mourinho. Tylko to wymaga czegoś więcej niż wymiany trzech podań w środkowej strefie boiska. Polacy dochodzą do środka i nie wiedzą co mają zrobić. To jest dramat, żeby przegrać ze Szkocją w tak marnym stylu. Ten mecz pokazuje, że pan Nawałka w prowadzeniu reprezentacji inspiruje się chyba trenerską myślą Diego Armando Maradony. I tyle w temacie.

747 · Wysłany: 6 Mar 2014, 21:30 Temat postu:

Ja nie mogę,10 stron biadolenia Laughing

Może by zamknąć ten temat,bo to aż przykro patrzeć Very Happy

gumbyy · Wysłany: 6 Mar 2014, 22:45 Temat postu: