Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2 Gru 2006, 16:45 Temat postu: |
|
|
Brawo nasi.Nie interesuje sie siatkówa ale ciesze sie ze naszym chłopakom tak dobrze idzie.Trzymam kciuki zeby zdobyli złoto.
"Złotka" dały przykład jak mozna wygrywać,teraz przyszła kolej na chłopow.
dlaczego nie ma tak w kopanej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Daniel
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 2 Gru 2006, 17:27 Temat postu: |
|
|
Uff! Ciezko bylo ale sie udalo. W polowie drugiego seta myslalem juz, ze latwo pojdzie, a tu sie Bulgarzy rozegrali. Rzeczywiscie troche za duzo bledow, z Brazylia nie mozna tyle popelnic bo oni to wykorzystaja bezlitosnie. A propos Brazylii to ktos ogladal ich dziesiejszy mecz z Serbami?? Powiem tyle: to sa WYMIATACZE!! (ale nasi i tak lepsi). Jak zobaczylem ta akcje pod koniec 4 seta miedzy rozgrywajacym a Giba (kto ogladal to wie o jaka akcje chodzi) to mi szczena opadla!! Wynik Z Bulgaria wytypowalem, oby podbnie bylo z Brazylia. Polska - Brazylia 3:1.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 2 Gru 2006, 18:10 Temat postu: |
|
|
jako ze sie nazywam Raul (kto wie czy nie Lozano), to Wam powiem w tajemnicy ze jutro pojedziemy Brazylie trzy do koła
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2 Gru 2006, 18:55 Temat postu: |
|
|
Raul napisał: |
to Wam powiem w tajemnicy ze jutro pojedziemy Brazylie trzy do koła |
A jak nie, to masz wpierdol
Miałem dzisiaj oglądnąć meczyk, ale nie nastawiłem sobie budzika i zaspałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 3 Gru 2006, 14:34 Temat postu: |
|
|
Mecz jeszcze trwa (21:11, trzeci set), ale wiadomo juz, ze jest po ptokach. Szkoda tej szansy i rozbudzonych nadziei, ale od samego poczatku nie mielismy szans, nawet w drugim secie, kiedy wywiazala sie walka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karol93
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lodz
|
Wysłany: 3 Gru 2006, 14:41 Temat postu: |
|
|
Duży udział w przegranej miał Gacek ktory stawia sportową ambicje nad dobro zespołu. Wszyscy uważali tylko na niego i wrecz go zaslaniali przed serwami, a gacuś zszedł dopero przy stanie 24:12. Nasi podupadli tu psychicznie i mimo walki w drugim secie, uwazam że było za mało motywacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
Wysłany: 3 Gru 2006, 14:51 Temat postu: |
|
|
Szkoda wielka drugiego setu .
Ale nie ma co beczeć, Małysz pierwszy w kwalifikacjach .
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 3 Gru 2006, 14:54 Temat postu: |
|
|
Krótko mówiąc, była to "krótka piłka" 0:3 i pozamiatane.
Brazylia znacznie lepsza i poza zasięgiem. Nasi nie mieli możliwości wygrania tego meczu. Nie ma co biadolić i szukać przyczyn Byliśmy gorsi i tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 3 Gru 2006, 15:03 Temat postu: |
|
|
heh, no zniszczyli nas konkretnie
wygrac z Brazylia mozna tylko jesli sie zagra megazajebisty mecz i wszystko wychodzi. a tak, to szkoda ze nasi chociaz nie przegrali w ladniejszym stylu
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 3 Gru 2006, 15:32 Temat postu: |
|
|
Raul napisał: |
szkoda ze nasi chociaz nie przegrali w ladniejszym stylu |
No dokładnie... w końcu trenerem jest Raul, a to doskonale się kojarzy z Realem M. a oni to "miszczowie" w "pięknych" porażkach
ps.
Raulik --> wpierdol :
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 3 Gru 2006, 16:10 Temat postu: |
|
|
No i stalo sie Nasi nie wytrzymali Gdyby zagrali tak jak z Serbia to jestem przekonany, ze by wygrali pomimo swietnej gry Brazylijczykow. No i ten cyrk z Gackiem. Lozano sie nie popisal. Ale i tak sie ciesze, w koncu jestesmy wicemistrzami swiata. No i mamy najlepszego na swiecie rozgrywajacego! Na olimpiadzie sie odgryziemy!!
gumbyy napisał: |
Nasi nie mieli możliwości wygrania tego meczu. Nie ma co biadolić i szukać przyczyn |
Nasi mieli szanse wygrac i by to zrobili gdyby zagrali "swoje" A nie szukac przyczyn przegranej to najgorsze co mozna teraz zrobic. NALEZY znalesc przyczyny i je wyeliminowac tak zeby w przyszlosci tych samych bledow nie popelniac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony przez Daniel dnia 3 Gru 2006, 16:36, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 3 Gru 2006, 18:18 Temat postu: |
|
|
Daniel napisał: |
Nasi mieli szanse wygrac i by to zrobili gdyby zagrali "swoje" A nie szukac przyczyn przegranej to najgorsze co mozna teraz zrobic. NALEZY znalesc przyczyny i je wyeliminowac tak zeby w przyszlosci tych samych bledow nie popelniac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Nie zgadzam się
Brazylia była lepsza w każdym elemencie gry. Zresztą wynik wiele mówi I tutaj za wiele nie można poradzić... zresztą hydRaulik już o tym napisał
Cytat: |
wygrac z Brazylia mozna tylko jesli sie zagra megazajebisty mecz i wszystko wychodzi |
i tyle
Szukanie jakichś dziwnych "usprawiedliwień" i innych "przyczyn" nie ma sensu. Przegraliśmy, bo Brazylia jest znacznie lepsza. I wsio
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 4 Gru 2006, 19:14 Temat postu: |
|
|
Drogi gumbyy,
Piszesz, ze nie zgadzasz sie z tym, ze Polska miala szanse w finale.
Ktorys z ekspertow w studiu powiedzial, ze Polacy ten mecz przegrali juz w szatni albo nawet dzien wczesniej. Byc moze podeszli do sprawy tak jak Ty czyli, ze Brazylia to bogowie siatkowki i nie da sie ich ograc. Niestety z takim nastawieniem nie da sie wygrac. Poza tym przytaczasz wypowiedz, ze z Brazylie moglby ograc zespol ktory gralby zajebisty mecz i wszystko by mu wychodzilo. Polska MIALA takie mecze na tych mistrzostwach i dlatego napisalem, ze gdyby to samo powtorzyli w finale to by wygrali. Kazdy jest do ogrania wiec i Brazylia byla tego dnia do ogrania. Oczywiscie, ze nie ma co szukac usprawiedliwien bo Polacy przegrali po slabej grze. Za to TRZEBA poszukac przyczyn tego co sie stalo zeby tych samych bledow nie popelniac w przyszlosci. Olimpiada przed nami i kolejna szansa na zloto przed naszymi!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 4 Gru 2006, 23:25 Temat postu: |
|
|
Daniel napisał: |
Polska MIALA takie mecze na tych mistrzostwach |
Może i tak... nie wiem, bo innych meczy nie widziałem
W finale był "dwa światy" i według mnie, na wygraną nie było szans.
To tak jakby w piłce nożnej postwaić Real M. i GKS Bełchatów. Niby szansa jest, ale jakże mizerna Pewno na 10 meczy jeden nie skończyłby się porażką naszej drużyny. A żeby wygrać, to trzeba mieć sporo szczęścia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 4 Cze 2007, 16:46 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Polska - Argentyna 3:0 ( 25:16, 25:22, 25:18 ) i wszystko jasne
|
|
Powrót do góry |
|
|
|