Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hellion
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom (Helldorado)
|
Wysłany: 21 Paź 2009, 13:14 Temat postu: AC/DC |
|
|
Przegladając forum nie znalazłem tematu poswięconego tej zasłużonej i uwielbianej przeze mnie australijskiej grupy Albo rzeczywiscie nikt ich tu tak nie wielbi albo poprostu sie zapomniało (albo nie zauważyłem takiego tematu ) Tak więc wracając do Angusa i spółki uważam ich za jeden z najlepszych kapel wszechczasów i twórców wielu wspaniałych albumów. A teraz krótko i całkowicie subiektywnie scharakteryzuje ich płyty
High Voltage - mega prostota i mega moc jak na debiutancki album. Moi faworyci to TNT, bluesowy The Jack (mocny tekst ), Live Wire oraz tytułowy. Al prawde mówiąc mam czystą przyjemnośc słuchania całego albumu.
Dirty Deeds Done Dirt Cheap - dużo rock N' Rolla. Świetny "Problem Child" oraz "Squealer" (te solówki ), dla uspokojenia senny ale wcale nie nudny "Ride On". Utwór tytułowy troche bardzo kojarzy mi się z TNT ale że tamten bardzo lubie więc temu tez się "obrywa" :wink: Najbradziej czadowym kawałkiem jest najkrótszy na płycie "Rocker" MOC
Let There Be Rock cudowna płyta. Najlepsze: "Let There Be Rock" "Bad Boy Boogie" "Hell Ain't a Bad Place to Be" oraz " Whol lotta Rosie"
Powerage Troche spokojniej ale wciąż wyczuwalne jest przeze mnie "to coś" co nie pozwala mi się przy tym krążku nudzić. Trzyma równy poziom i ciężko mi tutaj cokolwiek wyróżnić ale chyba najbardziej cieszy mi sie "micha" jak słysze "Sin City".
Highway To Hell chyba nie musze za dużo pisać :wink: Ostatni album z Scott'em i wręcz kultowy Jak dla mnie jest on tak samo świetny jak poprzednie. Ps. utwór "Highway To Hell" pomimo największego wałkowania przez wszelkie media spośród twórczości AC/DC jeszcze mi sie nie znudził hmm... coś w tym jest :wink:
Back In Black ciężkie zadanie miał Johnson i muszę przyznać że poradził sobie znakomicie. Zreszta powszechna akceptacja nowego wokalisty po śmierci uwielbianego poprzednika jest niezmiernie trudna jednak nikt nie może odmówić uroku czarnemu albumowi. "Hells Bells" "Back In Black" "Shoot To Thrill" "You Shook Me All Night Long" stały się mocnymi punktami koncertowymi grupy czemu się nie dziwię :wink:
For Those About to Rock We Salute You przyznam że jest to pierwsza płyta australijczyków która jest słabsza od poprzednich. Rozpoczyna sie jednym z najlepszych i zarazem bardzo heavy metalowych utworów (tytułowy) a później jest troche słabiej Ponad poziom wyrasta jestcze wg. mnie "COD"
Flick of the Switch pierwsza z dwóch najbardziej nielubianych przeze mnie albumów AC/DC. Nie jest to album zły ale straasznie monotonny (jak okładka).
Fly on the Wall drugi ze słabszych albumów to właśnie ten. Choć jest troche lepszy od poprzednika to brak w nim czegoś. Najbardziej lubię "Shake Your Foundations" i "Sink the Pink"
Blow Up Your Video według mnie bardzo niedoceniona płyta. Wreszcie zaczeły powracać bardziej wyraziste melodie których zabrakło na ostatnich dwóch albumach. Rozwalają mnie: "That's the Way I Wanna Rock & Roll", "This Means War" oraz świetny klimatyczny i bardzo różny od dotychczasowej twórczości utwór "Two's Up".
The Razor's Edge od tego albumu sie u mnie wszystko zaczęło. Powrót AC/DC do świetności muzycznej w każdym utworze. A "Thunderstruck" to jeden z najlepszych openingów albumu jaki w życiu słyszałem.
Ballbreaker Znów lekki spadek ale nie tak drastyczny jak w latach 80. Troche zbyt "grzeczna" jest ta płyta przez co potrafi znuzyć ale po jakim czasie i tak do niej wracam. Moje ulubione to "Hard as a Rock" "Cover You in Oil" "The Furor" "Burnin' Alive" "Ballbreaker"
Stiff Upper Lip Nowy wiek i nowa płyta Jak dla mnie to kawał porządnego mięsistego hard rocka. Bardzo lubie praktycznie każdy utwór. Fakt że do "The Razor Edge" jest kawałek ale ja tam ich nie porównuje tylko poprostu słucham
"Black Ice" niestety jeszcze nie słyszałem ale zamierzam w niedalekiej przyszłości naprawić ten błąd
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Coffin
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 21 Paź 2009, 18:57 Temat postu: |
|
|
Jakoś nigdy nie byli moim ulubionym zespołem, dlatego jak słucham to tylko Back in Black
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 22 Paź 2009, 18:23 Temat postu: |
|
|
Ja szczerze mówiąc też jakoś nigdy nie szalałem za AC/DC, mogę sobie posłuchać, ale wracam baaaaaardzo rzadko. Jeśli już coś wrzucam to najczęściej "Ballbreaker".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 22 Paź 2009, 19:33 Temat postu: |
|
|
Lubię czasem posłuchac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 22 Paź 2009, 19:43 Temat postu: |
|
|
maja pare swietnych, imprezowych utworow, ale poza tym to nie moja dzialka.
Cytat: |
High Voltage - Moi faworyci to bluesowy The Jack (mocny tekst ), |
wiem, ze to jest znany kawalek, ale dla mnie to slabizna.
Ostatnio zmieniony przez Eyesore dnia 22 Paź 2009, 19:43, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22 Paź 2009, 22:30 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
maja pare swietnych, imprezowych utworow, ale poza tym to nie moja dzialka. |
Mam tak samo... jak leci w tle, to posłucham z przyjemnością. W domu mam chyba 1 płytę, ale zupełnie nie pamiętam kiedy ją ruszyłem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nat_MH
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 3 Maj 2010, 16:37 Temat postu: |
|
|
High Voltage to moja ulubiona płyta AC/DC. Nie mogę się doczekać 27 maja, podobno mają grać dużo hitów z pierwszych płyt!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 3 Maj 2010, 17:09 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Eyesore napisał: |
maja pare swietnych, imprezowych utworow, ale poza tym to nie moja dzialka. |
Mam tak samo... jak leci w tle, to posłucham z przyjemnością. W domu mam chyba 1 płytę, ale zupełnie nie pamiętam kiedy ją ruszyłem |
ja miałem tak samo
Znam(znałem)tylko te ich koncertowe killery.Teraz wybieram sie na ich koncert i chce to zmienic.
Na stare lata postanowiłem sie w głębić w temat pod kryptonimem
"Ac piorun DC"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeepers Creepers
Dołączył: 16 Sty 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 8 Lut 2012, 16:26 Temat postu: |
|
|
istna zajebistość byłem na ich koncercie w stolicy - MIAZGA
|
|
Powrót do góry |
|
|
|