| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Venom
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
 Wysłany: 29 Kwi 2006, 16:06 Temat postu: Anathema |
|
|
Co sadzicie o tej kapeli??? Ja nie wiem, które wcielenie Brytoli bardziej mi sie podoba. To zależy od nastroju. czasami wolę stare, drapiezne płytki, a czasami zapuszczam sobie (szczególnie wieczorami do snu) cos nowego. Taki Judgement to idealna kołysanka dla zmęczonego trudami zycia człowieka :wink: 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: 29 Kwi 2006, 16:09 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobry zespół. Najlepsza - The Silent Enigma...
Dwie poprzednie OK...Chyba, że policzymy Crestfallen, wtedy 3...
Od SE im później tym gorzej. Judgement bardzo sympatyczna, Eternity i A4 też 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
| Wysłany: 29 Kwi 2006, 18:03 Temat postu: |
|
|
ANATHEMA - mój ukochany zespół (dziwne ze wczesniej nie pomyslalem zeby zalozyc o nich temat  )
Uwielbiam praktycznie wszystko oprócz pierwszej płyty.. zbyt toporna jak dla mnie. Mój zdecydowany faforyt to Alternative 4. Jesli chodzi o styl który bardziej mi odpowiada to jestem zwolennikiem epoki po A4. Choc taka Silent Enigma to tez kult 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Venom
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
| Wysłany: 29 Kwi 2006, 19:49 Temat postu: |
|
|
| Krwawisz napisał: |
ANATHEMA - mój ukochany zespół (dziwne ze wczesniej nie pomyslalem zeby zalozyc o nich temat )
Uwielbiam praktycznie wszystko oprócz pierwszej płyty.. zbyt toporna jak dla mnie. Mój zdecydowany faforyt to Alternative 4. Jesli chodzi o styl który bardziej mi odpowiada to jestem zwolennikiem epoki po A4. Choc taka Silent Enigma to tez kult |
Mi Serenades tez sie podoba. Taki Sleepless... toz to killer 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Gość
|
| Wysłany: 29 Kwi 2006, 19:49 Temat postu: |
|
|
|
Znam "Eternity" i "A Natural Disaster" - fajne spokojne granie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
| Wysłany: 29 Kwi 2006, 22:33 Temat postu: |
|
|
| Venom napisał: |
Mi Serenades tez sie podoba. Taki Sleepless... toz to killer |
No fakt ale płyta jako całość mnie po prostu męczy...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
| Wysłany: 29 Kwi 2006, 23:00 Temat postu: |
|
|
Uwazam sie za wielkiego fana tego zespolu, a ZWLASZCZA pierwszej plyty. Wprost nie moge wyrazic uczuc jakie mna targaly kiedy ten album sie ukazal i gdy pierwszy raz go sobie zapodalem. Na tej plycie sa same perelki. Mrok, ciezar, rozpacz - klasyka deathdoom w najlepszym wydaniu. Tej plycie nie mozna wystawic oceny 10/10, trzeba jej dac 100/10, inaczej sie nie da.
Na drugiej plycie (czyli The S.E., a nie jak uwaza Angel Black Pentecost III) znajduja sie dwa utwory, ktore do dzisiaj pozostaja jednymi z najlepszych kawalkow jakie w zyciu slyszalem - tytulowy i A Dying Wish.
Trzecia plyta nieco mnie rozczarowala, byla zbyt lekka, momentami zbyt przebojowa, ale w sumie zaliczam ja do bardzo udanych produkcji zespolu, zwlaszcza kiedy slucham Eternity Part I. Sentient i Angelica tez sa super.
A4 - tu wielkie zaskoczenie, ale pomimo widocznej zmiany stylu plyte polubilem od razu. Rowniez mrocznie, ale inaczej, bez brutalnosci pierwszych wydawnictw.
No i na tym krazku konczy sie moja milosc do tego zespolu. Odszedl Duncan, jakby nie bylo filar kapeli. Nie akceptuje przemiany jaka zaszla w Anathemie , bardzo zrazilem sie tym co uslyszalem w radiu po wydaniu kazdej kolejnej plyty i nawet nie staralem sie dorwac tych wydawnictw, zeby sie w nie wsluchac. Ale posiadam obie czesci Resonance. The Silent Enigma mam na winylu.
Zespol widzialem wielokrotnie na koncercie - kiedy przyjechali do Polski po raz pierwszy w 94 roku i grali z Obituary i Atrocity, a na wokalu mieli jeszcze Darrena White'a. Do dzis pozostaje to jeden z najlepszych koncertow jakie widzialem. Mam zdjecie z Vincentem, kiedy w sumie byl jeszcze gowniarzem, a ja jeszcze wiekszym. Potem widzialem ich w Poznaniu z My Dying Bride w Eskulapie, grali tam jeszcze pozniej ze 2 czy 3 razy i tez ich widzialem. Mialem tez okazje ich zobaczyc kilkakrotnie na Metalmaniach i raz w tej dziurze (hehe) Bydgoszczy. Bedzie tego co najmniej 8 koncertow, ale pewnie bylo wiecej.
Na koniec jeszcz raz powtorze: SERENADES ABSOLUTNIE RZADZI!!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Venom
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
| Wysłany: 29 Kwi 2006, 23:32 Temat postu: |
|
|
| Eyesore napisał: |
| Na koniec jeszcz raz powtorze: SERENADES ABSOLUTNIE RZADZI!!! |
Dobrze prawi - nalac Mu piwa!!!  :wink:
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
| Wysłany: 30 Kwi 2006, 11:17 Temat postu: |
|
|
| Eyesore napisał: |
Na drugiej plycie (czyli The S.E., a nie jak uwaza Angel Black Pentecost III) znajduja sie dwa utwory, ktore do dzisiaj pozostaja jednymi z najlepszych kawalkow jakie w zyciu slyszalem - tytulowy i A Dying Wish. |
Tu zgadzam sie w 101%
| Eyesore napisał: |
| Na koniec jeszcz raz powtorze: SERENADES ABSOLUTNIE RZADZI!!! |
A tu niekoniecznie
Nie sądzisz moze ze ta płyta jest zbyt toporna (zeby nie powiedziec prymitywna), rozwlekła i na dłuższą metę męcząca? Bo ja wlasnie takie odczucia mam podczas obcowania z tym "dziełem". Zbyt dużo w niej brutalnosci, zbyt malo - piekna (jak dla mnie ) A do tego Panom z Anathemy chyba nie do konca udalo sie zapanowac nad nuda... Nie taka Anatheme pokochalem
|
|
| Powrót do góry |
|
|
42147
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: 30 Kwi 2006, 14:43 Temat postu: |
|
|
THE CRESTFALLEN - 1992 - 3/10
SERENADES - 1993 - 4/10
PENTECOST III - 1995 - 7/10
THE SILENT ENIGMA - 1995 - 9/10
ETERNITY - 1996 - 8/10
ALTERNATIVE 4 - 1998 - 8,5/10
JUGDEMENT - 1999 - 9/10
A FINE DAY TO EXIT - 2001 - 6/10
A NATURAL DISASTER - 2003 - 5,5/10
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
| Wysłany: 30 Kwi 2006, 15:49 Temat postu: |
|
|
|
Zdaje sobie sprawe, ze wiekszosci fanom najbardziej przypadla do gustu The S.E. (przynajmniej tym, ktorzy wola stara Anatheme). Ale pierwsza plyta w zadnym wypadku nie jest nudna! Co ja wygaduje, na pewno nie jest! Jest chyba nawet ciekawsza niz druga. Dzieje sie na niej tyle, ze moge jej sluchac kilka razy bez przerwy i chce jeszcze! Nie jest toporna, najwyzej surowa, ale to zliczam jej tylko in plus!!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
| Wysłany: 30 Kwi 2006, 16:07 Temat postu: |
|
|
| 42147 napisał: |
A NATURAL DISASTER - 2003 - 5,5/10 |
 Tylko 5,5/10. Przeciez ta płyta jest świetna. U mnie na miejscu czwartym
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: 30 Kwi 2006, 16:49 Temat postu: Re: Anathema |
|
|
| Venom napisał: |
| Co sadzicie o tej kapeli??? |
Nuuuuda...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Venom
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
| Wysłany: 30 Kwi 2006, 22:02 Temat postu: Re: Anathema |
|
|
| Stratovaria napisał: |
| Venom napisał: |
| Co sadzicie o tej kapeli??? |
Nuuuuda... |
eeeee tam przecież tu ciagle sie cos dzieje. Ze ostaatnie płyty mozna stosowac jako kołysanki, to nie znaczy, ze sa nudne
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
| Wysłany: 1 Maj 2006, 17:28 Temat postu: Re: Anathema |
|
|
| Venom napisał: |
| Stratovaria napisał: |
| Venom napisał: |
| Co sadzicie o tej kapeli??? |
Nuuuuda... |
eeeee tam przecież tu ciagle sie cos dzieje. Ze ostaatnie płyty mozna stosowac jako kołysanki, to nie znaczy, ze sa nudne |
No wlasnie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
