MetalSide.pl

K0stek · Wysłany: 11 Mar 2006, 20:06 Temat postu: Children of Bodom

Co sądzicie o CoB ? Ja osobiście bardzo lubię ten zespół gdyż słucha się go po prostu świetnie. Kawałki niesamowicie chwytliwe i wpadające w ucho, rewelacyjne gitary czasem szybkie tempa do tego "charakterystyczny" wokal... Moje ulubione albumy to "Hate Crew Deathroll" i "Follow the Reaper". "Are You Dead Yet ?" też jest całkiem niezłe ale brakuje mi w nim tej finezji i "lekkości" grania jaka cechowała poprzednie albumy które wymieniłem.

ignacy · Wysłany: 11 Mar 2006, 20:58 Temat postu:

Ja w zasadzie wracam tylko do FTR. HCD juz mi sie nie podobala takze nastepnych utworow slyszec nie chce. Kiedys sluchalem COB na okraglo a teraz rzadziej. Ale mimo to bardzo lubie ta kapele i mam do niej duzy sentyment, jedna z pierwszych kapel jakich zaczalem sluchac Smile

Eyesore · Wysłany: 11 Mar 2006, 21:06 Temat postu:

Nie ma to jak nagrac cover Britney Spears.

mefistofeles · Wysłany: 11 Mar 2006, 22:47 Temat postu:

od Childrenów na dobre pokochałem metal - a to za sprawą koncertówki Tokyo Warheats. Ulubionej płyty studyjnej nie mam, wszystkie podobają mi się równo (może poza ostatnią, której nie słyszałem dotąd Embarassed

)

PS Genialna kapela do nawracania ludzi na metal - testowane na kilku niemetalach Smile

Szalony Gronostay · Gość

gumbyy · Wysłany: 12 Mar 2006, 17:21 Temat postu:

Ja bardzo lubię dwie pierwsze płytki i koncertówkę... późniejsze granie już jakoś mniej.

Raul · Wysłany: 12 Mar 2006, 17:27 Temat postu:

jak dla mnie kapela "jednoplytowa": znasz FTR, znasz cale COB.

gorthad · Wysłany: 12 Mar 2006, 22:57 Temat postu:

Raz na jakiś czas posłuchać można, ale nic specjalnego.

Krzysiek [MetalSide] · Wysłany: 13 Mar 2006, 12:17 Temat postu:

Bardzo lubię pierwsze 3 albumy i koncertówkę. Za najlepszą uważam zdecydowanie "Follow The Reaper". "HCD" była już słabsza, ale raz na jakiś czas można posłuchać. Nowa jest słabiutka, Laiho "zamerykanizował" brzmienie i wyszła kupa.

K0stek · Wysłany: 13 Mar 2006, 17:54 Temat postu:

Krzysiek [MetalSide] · Wysłany: 14 Mar 2006, 13:37 Temat postu:

Otóz to, nowa płyt CoB nie ma po prostu tego czegoś co przyciąga, muza jest nagrana na siłę, bez życia, energii. Dodatkowo brzmienie jest strasznie lipne. Albo Laiho wróci do tego co robi najlepiej albo niech da sobie spokój Wink

(DeaDe) · Wysłany: 15 Mar 2006, 10:11 Temat postu:

hatebreeder, something wild i follow the reaper to płyty świetne. najnowsza jak dla mnie to dno (przedostania też słaba). zespół jednak nudzi się strasznie szybko. osoby, które słyszą go poraz pierwszy, od razu wsadzają go do swoich top10... żeby po tygodniu już o nim zapomnieć.

moonfire · Wysłany: 15 Mar 2006, 15:47 Temat postu:

Mam uczulenie na samą nazwę, a jak widzę tego pajaca Laiho, zbiera mi się na wymioty. Jedna z tych kapel, ktorych nigdy nie posłucham, bo mnie brzydzą. Co do muzyki, miks Malmsteena i "black" metalu jest kompletnie niestrawny. Zespół dla mrocznych gimnazjalistów, z którego trzeba wyrosnąć, coś jak The Rasmus lub Tokio Hotel.

gumbyy · Wysłany: 15 Mar 2006, 16:03 Temat postu:

moonfire · Wysłany: 15 Mar 2006, 16:07 Temat postu: