Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elven Queen
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29 Cze 2006, 15:20 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
"Burnt Offerings" i "Night of the Stormrider" też są dobre o |
Jak najbardziej, musze sobie troche odswiezyc, dawno ich nie sluchalam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Venom
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: 29 Cze 2006, 15:46 Temat postu: |
|
|
Elven Queen napisał: |
gumbyy napisał: |
"Burnt Offerings" i "Night of the Stormrider" też są dobre o |
Jak najbardziej, musze sobie troche odswiezyc, dawno ich nie sluchalam... |
Nawet więcej niz dobre - to dwa najlepsze krażki Iced Earth...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 29 Cze 2006, 23:23 Temat postu: |
|
|
Venom napisał: |
Nawet więcej niz dobre - to dwa najlepsze krażki Iced Earth... |
tró
ja jeszcze lubie debiut.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30 Cze 2006, 08:54 Temat postu: |
|
|
Venom napisał: |
Nawet więcej niz dobre - to dwa najlepsze krażki Iced Earth... |
Haha: quot homines, tot sententiae (ilu ludzi, tyle opinii) Dla mnie najlepszym krazkiem pozostaje Something wicked...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Demon
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30 Cze 2006, 09:30 Temat postu: |
|
|
Iced Earth to także dla mnie jedna z ważniejszych kapel. Na ich krążkach odnajduję świetne połączenie mocy, drapieżnych riffów i niesamowitych melodii. Do tego dochodzi specyficzny, emocjonalny wokal Barlowa. Płyty IE bardzo często kręcą się w moim odtwarzaczu. Albumami wybitnymi są wg mnie "SWTWC" i "BO". Reszta bardzo dobra z wyjątkiem debiutu (dobry). "TGB" z Owensem na wokalu to krążek, do którego podchodziłem z dużą rezerwą, a nawet niechęcią. Muzyka jednak się obroniła. Zaakceptowałem to nowe oblicze IE i zgadzam się z tymi, którzy napisali, że do bardzo dobry album.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: https://powerofmetal.fora.pl/
|
Wysłany: 30 Cze 2006, 10:29 Temat postu: |
|
|
Elven Queen napisał: |
Haha: quot homines, tot sententiae (ilu ludzi, tyle opinii) Dla mnie najlepszym krazkiem pozostaje Something wicked... |
Moje ulubione to Dark Saga (pierwszy poznany z dorobku IE) i SWCTW. Późniejszych dwóch nie lubię. Miłośnikom muzyki IE sprzed Horror Show, polecam dwa ostatnie albumy zespołu Imagika - Devil On Both Sides i najnowszy, który wyjdzie lub już wyszedł w obecnym roku, czyli My Bloodied Wings. Wcześniejsze albumy Imagika też są warte poznania. Imagika nie jest klonem IE ale gra zbliżoną stylistycznie muzykę, momentami podobną do środkowej twórczości Zlodowaciałej Ziemi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 3 Lip 2006, 21:53 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Moje ulubione to Dark Saga (pierwszy poznany z dorobku IE) i SWCTW. Późniejszych dwóch nie lubię. |
"Horror Show" to nie jest taki zły album, prawda, że mi też nigdy gnatów nie połamał, ale słucham z przyjemnością. Nieco się po premierze zawiodłem, ale koniec końców polubiłem. O dziwo chyba najbardziej lubię balladę "Ghost Of Freedom".
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 3 Lip 2006, 21:58 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
"Horror Show" to nie jest taki zły album, prawda, że mi też nigdy gnatów nie połamał, ale słucham z przyjemnością |
Ja też lubię ten krążek... troszkę inne granie, ale wciąż daje radę
A w zespole pojawił się gitarzysta i jest to w jakimś sensie dobry news
Szczegóły [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 3 Lip 2006, 22:01 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, gość może nie ma jakiegoś wielkiego nazwiska, może nie grał w jakiś bardzo znanych zespołach... ale może to właśnie on wprowadzi nieco gitarowej masakry do nowej płyty.
PS. [link widoczny dla zalogowanych] - strona nowego wioślarza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keeper
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 3 Lip 2006, 22:28 Temat postu: |
|
|
no zobaczymy co ten ziomek zrobi ciekawego... bo biorąc pod uwagę, ze to chyba wykształcony muzyk... to mam nadzieje, że Schaffer go tak ustawi, żeby nie było popisówy jak np. czasem w rage ostatnio, a żeby sola jednak łamały gnaty. np. siakieś thrashowe solówki byłby mile widziane
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 28 Lip 2006, 09:56 Temat postu: |
|
|
dzis na snaidanie puscilem se z kaseciaka pierwsza plyte. mowie sobie, wszyscy po niej jezdza, ze najgorsza w dyskografii itd, to sprawdze czy po latach i ja podziele to zdanie.
powiem tak, guzik z pentelka! nie wiem o co wszystkim chodzi (tzn wiem o co - o wokal ), ale dla mnie ta plyta jest zajebista. ni mniej, ni wiecej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keeper
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 28 Lip 2006, 10:06 Temat postu: |
|
|
kto mówi, że najgorsza ? imo to nawet lepsza, a na bank nie gorsza od Horror Show, no i Gloriuous Burdel bije na łeb na szyję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 28 Lip 2006, 10:16 Temat postu: |
|
|
Raul napisał: |
dzis na snaidanie puscilem se z kaseciaka pierwsza plyte. mowie sobie, wszyscy po niej jezdza, ze najgorsza w dyskografii itd, to sprawdze czy po latach i ja podziele to zdanie.
powiem tak, guzik z pentelka! nie wiem o co wszystkim chodzi (tzn wiem o co - o wokal ), ale dla mnie ta plyta jest zajebista. ni mniej, ni wiecej |
Ja mam ją na cd. Wcale nie uważam, że to najgorszy album Iced. Owszem dość surowy, ale.... riffy, przejścia, zmiany tempa po prostu zabijają! Iced EartH i Night... to najbardziej thrashowe albumy. Bardzo złożone i mimo kiepskich wokali bardzo często goszczą w moim odtwarzaczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 28 Lip 2006, 11:05 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Owszem dość surowy, ale.... riffy, przejścia, zmiany tempa po prostu zabijają! |
o toto!
mam kumpla, ktory sto lat temu mial kumpla w Alfie (tym od piratow ). no i generalnie mial cala szafe kaset przylazilem do niego (niby pogadac ) i odpalalem cos na chybil trafil poznalem wtedy mase kapel, Coronery jakies, Cro-Magi, Tankardy itd itp, no i ktoregos razu przyszla pora na Iced Earth.
od pierwszych dzwiekow (pierwsej plyty) wiedzialem ze wujek Raul trafil na dobra rzecz gitary sa na tej plycie przezajebiste
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 28 Lip 2006, 11:20 Temat postu: |
|
|
Ja nawet potrafię się posunąć do twierdzenia, że IE i NOTS są takimi heavy/thrasowymi odpowiednikami Master of Pupets! Obie świetne! I wokal nie razi przy tym co wyczyniają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|