|
MetalSide.pl Forum serwisu MetalSide.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26 Sie 2008, 23:31 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Gil-galad napisał: |
Sorry, ale w ustach fan HammerFall teksty w rodzaju "metal ma przede wszystkim po gębie walić" nie brzmią wiarygodnie. |
Ojjj Marcin, czyżbyś nie mógł się pogodzić, że ostatnie IE to jednak rewelacja nie jest, że takie rzeczy piszesz? Fakt, HF lubię, nawet bardzo, ale ja nie gardzę muzyką w stylu Vader, Machine Head, Slayer, Kreator, Amon Amarth itp. itd. Zresztą jestem pewien, że ostatnio dużo mniej melodyjnego grania słucham od Ciebie, także argument ciut nietrafiony. Zatem teraz możemy wrócić do sedna sprawy |
"Framing Armageddon" było świetne z kilkoma bardzo dobrymi momentami, "The Crucible of Man" jest bardzo dobre z kilkoma świetnymi momentami - to tak dla porządku. To czego słuchasz i czy jest to cięższe czy lżejsze od tego, co akurat gra u mnie, nie ma tu nic do rzeczy. Heavy metal nie ma napierdalać tylko ma być heavy metalem. A tak się składa, że heavy metal Iced Earth jest nadal sporo cięższy niż heavy metal HammerFall, więc naprawdę nie wiem, w czym masz problem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elven Queen
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26 Sie 2008, 23:45 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
A tak się składa, że heavy metal Iced Earth jest nadal sporo cięższy niż heavy metal HammerFall. |
HammerFall w ogole nie slucham, zatem nie bardzo wiem o co chodzi;)
Ad rem: uwielbiam wokal Barlowa, utwor I Walk Alone podoba mi sie bardzo gl. ze wzgledu na ten wokal. Musze w koncu zabrac sie za calosc;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 26 Sie 2008, 23:51 Temat postu: |
|
|
Oczywiście ale sam wywołałeś do tablicy HammerFall i mój stosunek do tego bandu. Zatem przywołałem to czego ja aktualnie słucham i jak się to ma w skali ciężkości do Ciebie No ale nie o tym mamy dyskutować...
Ja nie twierdzę, że ostatni IE to syf, ja tej płyty nawet słucham z przyjemnością bo Owens zrobił tam kapitalne wokale, nowej zapewne też posłucham z chęcią bo Barlowa od lat uwielbiam. Problem w tym, że IE zawsze kojarzył mi się z potężnymi wiosłami, nie chodzi mi o to by Schaffer nagle zaczął nakurwiać thrash ale troszkę szkoda, że gitary jednak są jakie są. Przecież chyba nawet taki fan IE jak Ty, wolałby by te wiosła brzmiały tak jak na "Something". Inna sprawa, że wtedy powrót Barlowa nie byłby zupełnie potrzebny
PS. A żeby nie było tak wesoło, samo porównanie Iced Earth do Szwedów mówi już samo za siebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27 Sie 2008, 00:04 Temat postu: |
|
|
Mówi tylko tyle, że Iced Earth od 3 płyt gra heavy metal.
Czy bym wolał? Przede wszystkim wolałbym, żeby na gitarze prowadzącej nadal grał Shawver, ewentualnie Tarnowski. Kompletnie natomiast nie rozumiem jak to, że Iced Earth gra heavy metal, może być podstawą do dyskredytowania kolejnych płyt. A narzekania nie wykraczające poza niedobór ciężaru właśnie do tego się sprowadzają.
Powrót Barlowa tak czy inaczej nie był potrzebny.
Ostatnio zmieniony przez Gil-galad dnia 27 Sie 2008, 08:01, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27 Sie 2008, 00:58 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Iced Earth to przede wszystkim płyty do "Horror Show" włącznie. Tam były gitary i moc. Później był "TGB" który momentami jeszcze posiadał swoją moc i silę. "FA" jest dla mnie zbyt "rozmemłane", gitary tylko bzyczą. Brakuje mi ciężkości i przyładowania jak np. w "Stand Alone", czy "Violate".
Niezbyt mi odpowiada to "łagodniejsze" oblicze IE.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27 Sie 2008, 10:49 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Dla mnie Iced Earth to przede wszystkim płyty do "Horror Show" włącznie. Tam były gitary i moc. Później był "TGB" który momentami jeszcze posiadał swoją moc i silę. "FA" jest dla mnie zbyt "rozmemłane", gitary tylko bzyczą. Brakuje mi ciężkości i przyładowania jak np. w "Stand Alone", czy "Violate". |
Wszystko fanie poza tym, że, jeśli gdzieś gitary bzyczaył to nie na "Framing Armageddon" a na "The Glorius Burden", gdzie gałkowy trochę za mocno zepchnął je na drugi plan.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27 Sie 2008, 11:08 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
Wszystko fanie poza tym, że, jeśli gdzieś gitary bzyczaył to nie na "Framing Armageddon" a na "The Glorius Burden", gdzie gałkowy trochę za mocno zepchnął je na drugi plan. |
Na "FA" też bzyczą... i generalnie są słabe
ps.
tylko mnie nie pobij za to
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27 Sie 2008, 11:12 Temat postu: |
|
|
Do pobicia daleka droga... ale, jak nazwiesz mnie mięczakiem, zaczną się groźby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27 Sie 2008, 11:39 Temat postu: |
|
|
Masz arsenał nuklearny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
42147
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 29 Sie 2008, 13:43 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Oczywiście, że gra, niestety Jon znacznie obniżył siłę rażenia. Wszystkim nagle zachciało się tworzyć wiekopomne, rozdmuchane dzieła, a zapomnieli o tym, że metal to przede wszystkim ma po gębie walić. |
o tym to Jon zapomniał już dawno temu :wink:
Cytat: |
Nie słyszałem jeszcze nowego Iced Earth, ale szczerze wątpię by Schaffer nagle przypieprzył tak jak na "Something" albo "Dark Saga". |
przypomniał sobie tylko jedno: jak sprawić, że miast mocnego metalu masz ledwie klasyczny (tradycyjny) heavy... czyli wziął wszystko co najlżejsze i najgorsze z Horror Show plus epickie patenty znane z TGB i FA, dorzucił głos Barlowa... i mamy nowy album (przejaskrawiłem celowo to i owo)
Cytat: |
Sorry, ale w ustach fan HammerFall teksty w rodzaju "metal ma przede wszystkim po gębie walić" nie brzmią wiarygodnie |
wow, rzekł fan ulracięzkiego Blind Guardian i Savatage :wink: ...i Slayera z CI :wink:
Cytat: |
"Framing Armageddon" było świetne z kilkoma bardzo dobrymi momentami, "The Crucible of Man" jest bardzo dobre z kilkoma świetnymi momentami - to tak dla porządku. |
dla sympatyków przeciętnego, epickiego hejwi metalu, którzy oczekują pięknych melodii, chóralnego piania - tak moze to wyglądać
a już poważnie... FA było srednioudaną płytą z dwoma dobrymi kawałkami
TCM - zawiera kilka fajnych fragmentów, jednak jako całość sprawia gorsze wrażenie niż FA, wokal Barlowa (bardzo dobry, zresztą Owens też był OK) niczego tu nie zmieni... kompozycyjnie mamy średniactwo... przynudzanie dominuje na tym albumie i tyle
Cytat: |
Heavy metal nie ma napierdalać tylko ma być heavy metalem. |
powiedz to Jonowi... Iced Earth ma być Iced Earth a nie Blind Guardian bis
Cytat: |
Problem w tym, że IE zawsze kojarzył mi się z potężnymi wiosłami, nie chodzi mi o to by Schaffer nagle zaczął nakurwiać thrash ale troszkę szkoda, że gitary jednak są jakie są. |
Marcinowi jednak brak thrashowych riffów nie wadzi, zreszta nie dziwi mnie to, wszak woli wyraźnie lżejsze granie
Cytat: |
Mówi tylko tyle, że Iced Earth od 3 płyt gra heavy metal |
a nie heavy/thrash... i zgoda
tyle,ze ten heavy metal grany przez IE nie porywa...
Cytat: |
Kompletnie natomiast nie rozumiem jak to, że Iced Earth gra heavy metal, może być podstawą do dyskredytowania kolejnych płyt. |
heavy metal można grać z zębem, polotem (patrz debiut Witchking, by dać przykład, albo nawet Crystal Viper), można też tworzyć eposy... ale tak, by nie nudziły (Jon wg mnie słabo sprawdza się w tworzeniu epickich dzieł)
pozdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29 Sie 2008, 14:20 Temat postu: |
|
|
42147 napisał: |
wow, rzekł fan ulracięzkiego Blind Guardian i Savatage :wink: ...i Slayera z CI :wink: |
Czytać ze zrozumieniem to Ty nadal nie potrafisz.
42147 napisał: |
dla sympatyków przeciętnego, epickiego hejwi metalu, którzy oczekują pięknych melodii, chóralnego piania - tak moze to wyglądać |
Nie wątpię, że dla fana Closterkeller wygląda to zupełnie inaczej.
42147 napisał: |
powiedz to Jonowi... Iced Earth ma być Iced Earth a nie Blind Guardian bis |
Iced Earth ma być tym, czym Schaffer chce, żeby było. Najwyższy czas to sobie uświadomić.
42147 napisał: |
Marcinowi jednak brak thrashowych riffów nie wadzi |
A po co komu thrashowe riffy w heavy metalu?
42147 napisał: |
heavy metal można grać z zębem, polotem (patrz debiut Witchking, by dać przykład, albo nawet Crystal Viper), można też tworzyć eposy... ale tak, by nie nudziły (Jon wg mnie słabo sprawdza się w tworzeniu epickich dzieł) |
No to pojechałeś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
42147
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 29 Sie 2008, 16:05 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Czytać ze zrozumieniem to Ty nadal nie potrafisz.
|
długo nad tym myślałeś?
Cytat: |
Nie wątpię, że dla fana Closterkeller wygląda to zupełnie inaczej.
|
oczywiście, bo Closterkeller to Closterkeller... zmieniający się ale pozostający wciąż Closterkellerem... a Iced Earth od TGB to nie Iced Earth...
Cytat: |
Iced Earth ma być tym, czym Schaffer chce, żeby było. Najwyższy czas to sobie uświadomić.
|
ależ ja sobie to dawno uświadomiłem... i niech sobie Schaffer nagrywa co chce i jak chce i z kim chce... stracił iluś tam fanów, niech sobie zdobywa nowych...
a własne zdanie na temat tego co pan Schaffer gra i jak gra to mieć będę... ten band stracił ikrę, zamiast mocnych gitar Jon wybrał plumkanie - jego sprawa, ja tylko będe nazyywał rzeczy po imieniu i wystawiał własną opinię
Cytat: |
A po co komu thrashowe riffy w heavy metalu?
|
a po co komu debilne chórki w heavy metalu???
jasne, Ty zaś pływasz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29 Sie 2008, 22:33 Temat postu: |
|
|
42147 napisał: |
ten band stracił ikrę, zamiast mocnych gitar Jon wybrał plumkanie - jego sprawa, ja tylko będe nazyywał rzeczy po imieniu i wystawiał własną opinię |
Podpisuję się pod tym w 100%
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 29 Sie 2008, 23:14 Temat postu: |
|
|
Niestety, ja również muszę się pod tym podpisać. Tu nie chodzi o zwiększanie mocy, tu chodzi że tej mocy na ostatnich płytach brakuje. Fakt, że taki sygnał pojawił się już na "HR" ale tam to nic w porównaniu z tym co Jon robi teraz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29 Sie 2008, 23:21 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Fakt, że taki sygnał pojawił się już na "HR" |
"HS"??
Ja tam "Horror Show" bardzo lubię i nie przeszkadza mi to, że ta płyta jest bardziej "heavy"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|