MetalSide.pl

gumbyy

Ponoć materiał zarejestrowano w 26 dni. Szybko się panowie uwinęli... ciekawe, czy będzie premiera w tym roku?

Zabor

Myślę, że w tym roku będzie już gotowy album.
Ten krótki okres czasu powstawania płyty trochę jednak martwi, oby nie było kaszany.

Gil-galad

gumbyy

Coffin

Powinno wyjść w tym roku, nie zdziwiłbym się jakby premiera była 25 grudnia. W końcu to już 35 lat.

Gil-galad

gumbyy

Garfield

Żeby tylko termin w Polsce i termin w Czechach był troszkę bardziej rozciągnięty w czasie, bo w 2008 to była niezła szalona jazda dla mnie dotrzeć i tu i tam. Całe szczęście, żeśmy z kumplami dobrze to zaplanowali.

edek77

CormaC · Dołączył: 28 Lut 2008 Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów

Szczerze mówiąc, nie bardzo wiem, co zespół mógłby zyskać, przeciągając tak wydanie zarejestrowanego już materiału.

edek77

Garfield

Ja nie będę gdybać. Ucieszę się cokolwiek się wydarzy. Nawet jeśli na koncert będę musiał jechać do Czech. Szczerze mówiąc czeskie koncerty zawsze są lepsze od polskich.

gumbyy

Vader

Ta płyta jak dla mnie mogłaby się ukazać nawet za 10 lat byleby była taką petardą jak BNW. Bo lepiej długo czekać na coś co będzie się słuchało latami, niż kolejnej dość przeciętnej. Bo AMOLAD może i mi się trochę podoba, ale w porównaniu do starszych Maiden wypada słabo.

edek77

ostatni krazek jest z 2006 roku czyli cztery lata to wystarczajacy czas na skomponowanie ciekawej i stojacej na wysokim poziomie plyty,a z drugiej strony panom latka leca i ciezko oczekiwac juz takich kawalkow jak Be Quick Or Be Dead czy Aces High.Po ostatnich dokonaniach gdzie przewazaja utwory dlugie ,rozbudowane nie spodziewalbym sie raczej jakiejs konkretnej rewolucji nan nowym albumie.A AMOLAD podoba mi sie i to nawet bardzo,czuc w tej plycie ze ekipa juz dorosla,mi osobiscie bardzo przypomina The X Factor.