Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 3 Maj 2006, 16:01 Temat postu: |
|
|
Pan Prezes napisał: |
Odpieprzyć się od brzmienia Pegazus! Mnie się podoba. |
Gdybyś nie zauważył, to my się tutaj rozmawiamy o brzmieniu koncertówki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 4 Maj 2006, 13:00 Temat postu: |
|
|
Heheh macie odpowiedź na pytanie czemu inne koncertówki brzmią tak jak brzmią. "Live Thunder" to czysty dźwięk z kabli, bez obróbki. Po prostu wszystko to co poszło ze sceny poszło i na płytę.
A Pegazus baaaardzo lubię, wszystkie krążki bez wyjątku. "Headless Horseman" jest już nieco inny, ale mi się również podoba, więcej surowizny jest. Thompson śpiewa inaczej, nieco bardziej agresywnie, Cecati preferował raczej nieco "ugłaskane" górki. Ogólnie świetni, otwarci, przyjacielscy ludzie. Zero gwiazdowania, od wielu lat utrzymuje z nimi bardzo dobre kontakty (mam nawet podziękowania na krążkach :wink: ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 4 Maj 2006, 15:22 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Heheh macie odpowiedź na pytanie czemu inne koncertówki brzmią tak jak brzmią. "Live Thunder" to czysty dźwięk z kabli, bez obróbki. Po prostu wszystko to co poszło ze sceny poszło i na płytę. |
Co nie zmienia faktu, że brzmi do dupy. Mam bootleg Savatage (koncert szedł na żywo w niemieckim radiu, więc o jakiejkolwiek obróbce dźwięku nie ma mowy), który brzmi o niebo lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 4 Maj 2006, 15:33 Temat postu: |
|
|
Ale to nie chodzi o RODZAJ brzmienia. Po prostu tu pasuje to surowe brzmienie. To że koncertówka jest surowa, to tylko na plus. Wiem Marcin, że Ty lubisz kryształki z Finnvoxa, czy wymuskane Prog Metalowe produkcje, ale nie brzmienie jest wyznacznikiem muzyki zespołu, a jego kompozycje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 4 Maj 2006, 15:44 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
Ale to nie chodzi o RODZAJ brzmienia. Po prostu tu pasuje to surowe brzmienie. To że koncertówka jest surowa, to tylko na plus. Wiem Marcin, że Ty lubisz kryształki z Finnvoxa, czy wymuskane Prog Metalowe produkcje, ale nie brzmienie jest wyznacznikiem muzyki zespołu, a jego kompozycje. |
Brzmienie to część muzyki. Te same kawałki wyprodukowane na dwa różne sposoby mogą dać zupełnie inny efekt. To tak dla jasności.
A co do brzmienia koncertówki, to ono nie jest surowe, tylko gówniane. Po prostu. Dokładnie tak samo, jak w przypadku nowego albumu Manilla Road. Ale oczywiście zawsze wygodnie jest dorobić sobie jakąś ideologię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 4 Maj 2006, 16:08 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
Brzmienie to część muzyki. Te same kawałki wyprodukowane na dwa różne sposoby mogą dać zupełnie inny efekt. To tak dla jasności. |
Prosty przykład ---> Nevermore - Enemies of Reality
A co do Pegazus... to praktycznie nie znam kapeli Słyszałem kiedyś jakiś krążek, nie zrobiło to na mnie większego wrażenia, i poszli do kąta
|
|
Powrót do góry |
|
|
gorthad
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 4 Maj 2006, 20:12 Temat postu: |
|
|
Chyba po raz pierwszy się zgodzimy jesli chodzi o muzyke
Słyszałam kiedyś, nie chcialo mi się do nich wracać i ulegli zapomnieniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 4 Maj 2006, 23:31 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
Pan Prezes napisał: |
Odpieprzyć się od brzmienia Pegazus! Mnie się podoba. |
Gdybyś nie zauważył, to my się tutaj rozmawiamy o brzmieniu koncertówki. |
Tja...
Angel Black napisał: |
Pegazus? Studyjnie - kaszanka i plastik |
Gdybyś, Marcin, nie zauważył, dyskusja wywiązała się również z tej wypowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 24 Lip 2007, 02:13 Temat postu: |
|
|
Właśnie sobie słucham "Breaking The Chains" i... jest świetnie Wielka szkoda, że potem Danny z nimi nie śpiewał. Z Thompsonem poszli na dno...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 25 Lip 2007, 17:35 Temat postu: |
|
|
Eeee, a mi się płyta z Thompsonem bardzo podoba. Fakt, że te wcześniejsze chyba lepsze ale nowa też zła nie jest. Zobaczymy jak będzie na nowej, ciekawe tylko kiedy się ona wreszcie ukaże.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 26 Lip 2007, 01:42 Temat postu: |
|
|
A mają teraz wytwórnię? Bo nawet nie wiem...
Wg mnie Thompson może spowodować, a raczej już spowodował z Pegazus to, co działo sie z Iron Maiden za Bayleya (tak, tak, wiem, że wielu na tym forum lubi albumy "Dziewicy" z Blazem, ale ja mówię o ogólnej popularności zespołu, która im wtedy leciała na łeb, na szyję). Oczywiście nie przykładając tej samej miary wielkości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 26 Lip 2007, 17:56 Temat postu: |
|
|
mi sie podoba wings of steel z drugiej plyty. z ostatniej fajny jest headless horseman, ale faktycznie, obnizyli loty z nowym wokalista.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 27 Lip 2007, 00:10 Temat postu: |
|
|
Pan Prezes napisał: |
A mają teraz wytwórnię? Bo nawet nie wiem... |
Sam już nie wiem, oni coś tam majstrowali w temacie dvd, coś nagrywali (jakieś demo) i co dalej się stało nie wiem, ostatnio nieco mniej mailuje sobie z liderem to i mniej wiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 27 Lip 2007, 00:13 Temat postu: |
|
|
dvd wydala jakas rodzima wytwornia, nazwa wypadla mi tera z pamieci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 27 Lip 2007, 05:50 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
dvd wydala jakas rodzima wytwornia, nazwa wypadla mi tera z pamieci. |
Uuu... to bida... Pewnie w Europie dystrybucja jest taka, jak produktów MMP. Ano nowy wokal słabiutki, to i wytwórnie się na zespół wypięły. Właściwie znów zaczynają od początku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|