Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rambo
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 5 Cze 2006, 11:50 Temat postu: |
|
|
Znaczą mistrzostwo! Dla mnie Rolf nie musi nagrywać stricte heavy metalowych albumów kopiacych dupę. Ja i tak zawsze będę go kochał, no może będzie na drugim miejscu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 5 Cze 2006, 16:19 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Znaczą mistrzostwo |
To też, ale myślałam, że wymyślamy dwuwyrazowe odpowiedniki słów "running wild"
Cytat: |
la mnie Rolf nie musi nagrywać stricte heavy metalowych albumów kopiacych dupę. |
A to coś się Panu odmieniło widzę, od ostatniego roku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 5 Cze 2006, 17:00 Temat postu: |
|
|
Running Wild - Niemiecka Solidność
Kilka razy otarli się o geniusz...Chyba najabrdziej na Black Hand Inn. Mam sentyment do tej płyty :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 5 Cze 2006, 17:12 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
Running Wild - Niemiecka Solidność
Kilka razy otarli się o geniusz... |
Taaa... szczególnie na "wspaniałym" krążku "Rogues En Vogue". Tutaj zabrakło tej solidności i raczej jest: solidność ---> słabość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 5 Cze 2006, 17:15 Temat postu: |
|
|
Najbardziej genialne jak dla mnie jest Port Royal, dalej Death or Glory i Black Hand Inn wlasnie. Nie llubie plytki Masquarade
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 5 Cze 2006, 17:17 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Taaa... szczególnie na "wspaniałym" krążku "Rogues En Vogue". Tutaj zabrakło tej solidności i raczej jest: solidność ---> słabość |
Kurna, ale kompozycje na REV nie są złe...Opróćz tego, że te kompozycje są przewidywalne i sztampowe, to nie ma się do czego przyczepić
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 5 Cze 2006, 17:26 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
Kurna, ale kompozycje na REV nie są złe...Opróćz tego, że te kompozycje są przewidywalne i sztampowe, to nie ma się do czego przyczepić |
Do brzmienia? Do perkusji ()? Do gitar? Do kompozycji?
Ogólnie dla mnie ta płyta jest "niesłuchalna"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 5 Cze 2006, 17:53 Temat postu: |
|
|
Ale patrząc od strony kompozycyjnej, jest solidnie :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 5 Cze 2006, 18:13 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
:wink: |
Zgadzam się
Dla mnie RW to "melodia" przeszłości w sumie podobają mi się płyty do "Masquarade". Później już nie trafia do mnie to granie... ani " The Rivalry", ani "Victory", ani "The Brotherhood" nie robią na mnie większego wrażenia. Ot tak czasami posłucham... ale bez większych emocji. Wcześniejsze płyty mają w sobie to "coś"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 5 Cze 2006, 18:21 Temat postu: |
|
|
No to ja mam tak samo. Już na Masquerade coś było nie tak. Chociaż połowa kawałków z Rivalry miażdży!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 5 Cze 2006, 18:27 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
Już na Masquerade coś było nie tak. Chociaż połowa kawałków z Rivalry miażdży! |
"Masquerade" - dla mne jest ok... lubię cały album a z trzech kolejnych krążków chyba rzeczywiście najbardziej "podchodzi" mi "The Rivalry"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 6 Cze 2006, 13:07 Temat postu: |
|
|
Bo "Rivalry" to jest świetny krążek. Dla mnie ścisła czołówka jeżeli chodzi o Running Wild. Mam do niego wielki sentyment, słuchać go mogę non stop
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 6 Cze 2006, 13:25 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Bo "Rivalry" to jest świetny krążek. Dla mnie ścisła czołówka jeżeli chodzi o Running Wild. Mam do niego wielki sentyment, słuchać go mogę non stop |
Nieco za długi jak na mój gust
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 6 Cze 2006, 16:20 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Mam do niego wielki sentyment |
Mnie on tyle "sentymentalnie" nastraja że to ostatni krążek RW jako zespołu
Cytat: |
Nieco za długi jak na mój gust |
No długi, ale to chyba w przypadku RW lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 6 Cze 2006, 16:30 Temat postu: |
|
|
Nie do końca, bo trafiły się nań przeciętne kompozycje, które można było pominąć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|